https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Trzemeszna zginął na bagnach

(aj)
Lekarzom nie udało się uratować życia chłopaka, który utknął na bagnach
Lekarzom nie udało się uratować życia chłopaka, który utknął na bagnach archiwum
W Boże Narodzenie pod Trzemesznem zginął 22-latek, który utknął na bagnach. Akcja ratowania mężczyzny trwała kilka godzin.

Mieszkaniec Trzemeszna szedł przez pola do Wymysłowa. Bliscy stracili z nim kontakt i późnym popołudniem w pierwszy dzień świąt powiadomili policjantów. Podejrzewali, że chłopak mógł utknąć na bagnach, w zbiorniku wodnym lub w rozlewisku. Zorganizowano poszukiwania. W deszczu, po ciemku z pomocą kamery termowizyjnej ratownicy z Trzemeszna i Gniezna przeczesywali teren.

Około godziny 18 odnaleziono wzywającego pomocy chłopaka. Wyciągnięcie go okazało się niełatwym zadaniem. Kiedy w końcu udało się, szybko został odwieziony do szpitala. Tej samej nocy zmarł. Z powodu wychłodzenia do lecznicy trafił także jeden z policjantów, który brał udział w akcji.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
maykel
Nie znałem chłopaka ale miał bardzo ciężka śmierć umierał w samotności szczere kondolencje dla bliskich i dziewczyny myślę ze szedł dz ukochanej i umarł z miłości
e
emi
Straszna śmierć,chłopak świadomie umierał w samotności, uwięziony,nie mogąc nic zrobić,bez żadnego wsparcia i pomocy przez tyle godzin. Wyrazy głębokigo głębokiego współczucia dla rodziny, jego ukochanej dziewczyny
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska