Przypomnijmy, że działania tzw. mafii lekowej polegały na tym, że sprawcy skupowali z aptek leki deficytowe. Te, które ratują życie, stosowane są w leczeniu onkologicznym, leki poprzeszczepowe, przeciwzakrzepowe czy kardiologiczne.
Wszystkie te specyfiki znajdowały się na wykazie ministerstwa zdrowia jako te zagrożone brakiem dostępności w Polsce. Osoby zaangażowane w proceder sprzedawały leki w zawyżonych cenach, na przykład za granicą. Jak pozyskiwano te leki? Dzięki współpracy z dużą liczbą aptek i przychodni, czasami fikcyjnych.
Wśród szesnastu aresztowanych jest też mieszkaniec Włocławka.
- Stoi on pod zarzutami dotyczącymi udziału w przedmiotowym procederze, w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczania nieprawdy w dokumentach oraz prania pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Na wniosek tutejszej prokuratury osoba ta została tymczasowo aresztowana na okres trzech miesięcy - informuje nas prokurator Maciej Załęski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Prokuratura nie zdradza inicjałów aresztowanego, ani jego profesji. Wiadomo, że wśród aresztowanych są adwokaci, właściciele aptek, lekarz, informatyk, a także księgowi.
Wideo. Noc bibliotek 2019 we Włocławku
