Mikołaj Dulęba, podróżnik z Grudziądza, opowiadał o swojej wyprawie do Iranu [zdjęcia]
(odax)
Mikołaj Dulęba
Grudziądzanin spędził dwa tygodnie w Iranie. Wspinał się na Demawend o wysokości 5671 m. n.p.m. O drodze jaką pokonał na szczyt, radykalnym odłamie islamu, kuchni irańskiej Mikołaj Dulęba opowiadał zainteresowanym grudziądzanom w marinie. Opowieści przyszło posłuchać ponad sto osób.
Więcej napiszemy w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
g
W dniu 26.11.2014 o 01:29, Robert napisał:Nie miałes gdzie jechać pajacu tylko do takiego pieprzonego kraju muzułmanów ?
Co ciebie obchodzi, gdzie kto pojechał?
Byłem na spotkaniu, było bardzo ciekawe. Zastanawia mnie zawsze będąc na różnych imprezach jak prasa pisze o ilości uczestników. Z doświadczenia wiem, że liczby są zaniżane lub wyolbrzymiane, dlatego często liczę ile było uczestników by później porównać co napisano w prasie czy też powiedziano w TVsm. Tym razem autor artykułu napisał że było ponad 100 osób, ja naliczyłem 52. Jeżeli ktoś chce napisać o ilości osób uczestniczących w spotkaniu to musi się postarać je policzyć a nie brać z kapelusza.
Najlepszy w tym wszystkim jest podpis pod ostatnim zdjęciem. ...spotkanie odbyło się w sali konferencyjnej mariny.. a pokazany jest most.Zdjęcie jest bardzo ładne więc wybaczam autorowi za te wpadki.
R
Nie miałes gdzie jechać pajacu tylko do takiego pieprzonego kraju muzułmanów ?
