https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miliony na półtorakilometrowy łącznik z obwodnicą Sępólna

Sandra Szymańska
Budowa dużej obwodnicy wzdłuż DK 25 tylko w części odciążyłaby ruch tranzytowy w centrum miasta. Niezbędna jest budowa tzw. małej obwodnicy między Grochowcem a Niechorzem
Budowa dużej obwodnicy wzdłuż DK 25 tylko w części odciążyłaby ruch tranzytowy w centrum miasta. Niezbędna jest budowa tzw. małej obwodnicy między Grochowcem a Niechorzem fot. Sandra Szymańska
Wicemarszałek Zbigniew Sosnowski przywiózł do Sępólna dobre informacje dotyczące rozpoczęcia prac nad opracowaniem dokumentacji projektowej dla budowy 1,5 km łącznika między Grochowcem a Niechorzem, czyli tzw. małej obwodnicy. Jak wynika z przedstawionych szacunków ma kosztować 15-20 milionów złotych. Dlaczego tak dużo?

Zobacz wideo: Duże zmiany w prawie drogowym od czerwca 2021 roku!

Budowa tzw. małej obwodnicy Sępólna jest niezbędna, by budowa tej właściwej, planowanej obwodnicy miasta miała sens. Chodzi o 1,5 kilometrowy odcinek, który połączyłby wschodni węzeł przyszłej obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 25 z drogą wojewódzką nr 241.

- Jak wynika z przeprowadzonych badań, połowa ruchu napływającego do Sępólna Krajeńskiego z południa, to ruch z drogi krajowej nr 25 od strony Bydgoszczy. Druga połowa to z kolei pojazdy wjeżdżające drogą wojewódzką 241 od strony Więcborka i dalej z Poznania. Tak zwana mała obwodnica wyprowadzi z miasta ruch tranzytowy napływający od strony Poznania oraz usprawni przejazd aut jadących od strony Bydgoszczy w kierunku Więcborka – mówi burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.

Mała obwodnica Sępólna ma kosztować kilkanaście milionów złotych

Inwestycją ma się zająć Urząd Marszałkowski w Toruniu i Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. W tej sprawie odbyło się spotkanie starosty sępoleńskiego i władz Sępólna z wicemarszałkiem Zbigniewem Sosnowskim, na którym przedstawiono zakres i szacunkowe koszty inwestycji.

Te są są bardzo wysokie z uwagi na to, że w tym miejscu są na razie same pola. Obligatoryjny jest więc wykup działek. Nie chodzi tylko o sama budowę drogi, ale też infrastruktury towarzyszącej. Niebawem ma zostać przygotowane stosowne porozumienie w tej sprawie. Nie mniej prace nad przygotowaniem dokumentacji, jak wywnioskowano ze spotkania, już się rozpoczęły.

- Dowiedzieliśmy się, że nad torami kolejowymi dawnej linii Chojnice - Nakło musi powstać wiadukt. Pas drogowy jest nieprzejęty, więc najpierw trzeba wykupić działki. Chcielibyśmy by od razu zbudowano tam również ścieżkę rowerową. Szacunkowy koszt to 15-20 milionów złotych. Urząd Marszałkowski zwróci się do gminy i prawdopodobnie również do starostwa o współudział w pokryciu kosztów dokumentacyjnych i realizacyjnych – relacjonuje nam przebieg spotkania burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Uprzedziliśmy już, że od naszego samorządu nie mogą się spodziewać wielkich udziałów. Czekamy na porozumienie, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Samorząd miałby dołożyć ok. 5 milionów złotych. Tak jak przy budowie obwodnicy miasta, w tym przypadku również będzie niezbędna decyzja środowiskowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Po opracowaniu dokumentacji i uzyskaniu decyzji środowiskowej faktyczne prace budowlane mają się rozpocząć w 2023 roku. Taka data padła przynajmniej na spotkaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska