Milowy krok do Książnicy

Rozmowy zaowocowały, a strony umówiły się na kolejne spotkanie robocze za tydzień. Włodarze powiatu, gminy wspólnie z rektorem Wyższej Szkoły Ochrony Środowiska Krzysztofem Kannenbergem uzgodnili, że chcą współpracować. Najważniejsza decyzja? - Jest już prawie pewne, że Miejska Biblioteka Publiczna będzie jednak przeniesiona do Książnicy Tucholskiej - _powiedział "Pomorskiej" po spotkaniu burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski. - _Zrobiliśmy milowy krok. Jest nadzieja, że się dogadamy.

W tym samym gronie kolejne spotkanie odbędzie się w przyszłym tygodniu. Będzie miało już jednak charakter typowo roboczy. To będzie wówczas rozmowa o kosztach. W gminie nie mają ochoty na ponoszenie wszystkich kosztów. Uzgodniono, że dzięki Miejskiej Biblioteki Publicznej będzie można też budować przyszły księgozbiór akademicki. Opadły emocje i teraz cała trójka chce uzgodnić szczegóły. W starostwie widzą też szanse dla młodych ludzi. Książnica, a może raczej Tucholskie Centrum Informacji, miałoby być bazą dla młodzieży. W starostwie są plany, by w placówce było też centrum komputerowe, do którego każdy mógłby zajrzeć. Starosta uważa, że w placówce znajdzie się też miejsce dla informacji turystycznej i dla wielu miejscowych stowarzyszeń.