Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Andrzej Adamczyk: - Robimy wszystko, by inwestycje były realizowane bez zakłóceń

Grażyna Rakowicz
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury: - Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych nie jest ograniczony tylko do jednego roku. Jest rozpisany na lata.
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury: - Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych nie jest ograniczony tylko do jednego roku. Jest rozpisany na lata. Dariusz Bloch
- Podobnie tak jak w czasie COVIDU-19 rząd robi wszystko, aby w tym trudnym czasie wojny w Ukrainie te inwestycje były realizowane bez zakłóceń - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Smaki Kujaw i Pomorza SEZON 4 ODC. 25

od 16 lat

Panie ministrze, w miniony wtorek protestujący egzaminatorzy WORD-ów spotkali się z przedstawicielem resortu infrastruktury. I co dalej?
Z egzaminatorami WORD-ów spotkał się Rafał Weber, sekretarz stanu, który w ministerstwie infrastruktury zajmuje się transportem samochodowym. Podczas dobrej, długiej rozmowy omówiono wiele kwestii dotyczących systemu wynagrodzeń egzaminatorów i strony uznały, że tu kompetentnym jest marszałek każdego województwa. To on nadzoruje ich pracę i to on odpowiada za sytuację ekonomiczną, tym samym za wysokość płac, która w WORD-ach obowiązuje. Chcę jednocześnie jasno powiedzieć, że nie ma, nie było i nie będzie zgody rządu na to, aby rozwiązywać problemy płacowe podnoszeniem egzaminacyjnych opłat. Tym muszą zająć się marszałkowie województw, z tym muszą sobie poradzić sami… Ani ja, ani żaden członek rządu - czego jestem pewien - nie zdecyduje się dzisiaj na to, aby podnieść egzaminacyjne opłaty ze 140 zł do 200 zł, żeby w ten sposób pokryć oczekiwania płacowe egzaminatorów. Musimy chronić egzaminowanych. Te budżety młodych ludzi, budżety ich rodziców, którzy pragną zabezpieczyć nabycie umiejętności i uprawnień do prowadzenia pojazdów przez swoje dzieci. Jeszcze raz podkreślę, pan Rafał Weber jest ekspertem w dziedzinie transportu samochodowego i myślę, że to spotkanie z panem ministrem wyczerpało oczekiwania egzaminatorów, także kierownictwa WORD-ów. Teraz wszystko zależy od marszałków.

Pozostańmy przy drogach, choć w innym wymiarze. Dlaczego uruchomiono teraz program inwestycji drogowych w miastach wojewódzkich?
Przede wszystkim dlatego, że bardzo dobrze jest przyjmowany w kraju ten pierwotny projekt, czyli Fundusz Dróg Samorządowych, a teraz Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. To znakomity instrument, który pomaga realizować inwestycje na drogach lokalnych, gminnych czy powiatowych. Teraz także i wojewódzkich. Instrument, który pozwala realizować przedsięwzięcia, na które czekano często kilkadziesiąt lat. Tym razem od czwartku (21 lipca) każde z miast wojewódzkich będzie mogło złożyć wniosek na 30 mln zł.

A na jakim etapie jest obecnie droga ekspresowa S10?
Na odcinku Bydgoszcz Południe – Emilianowo umowę z wykonawcą, w trybie „projektuj – buduj”, podpisano 6 maja o wartości 411 mln zł. Podobnie jak na odcinku Solec – Toruń Zachód, o wartości ponad 400 mln zł. Z kolei na odcinkach Emilianowo – Solec oraz Toruń Zachód - Toruń Południe, trwają jeszcze przetargi. A na odcinku Bydgoszcz – Wyrzysk, w czerwcu 2021 roku złożono wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy drogi S10. Podobnie - 16 grudnia 2021 - na odcinku Wyrzysk – Piła. Jest jeszcze odcinek od Włocławka do obwodnicy aglomeracji warszawskiej, bo to przecież przyszłość, o którą pytają także mieszkańcy Torunia, Bydgoszczy czy Płocka – w tym przypadku 10 czerwca tego roku podpisano umowę na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowych dla dróg ekspresowych S10 oraz fragmentu S50.

Czy wyższe ceny zaproponowane przez wykonawców w przetargach na inwestycje drogowe pozwolą na ich terminową realizację?
Ceny w przypadku terminowej realizacji nie mają znaczenia tylko dobra organizacja budowy i dostępność do materiałów budowlanych. Jeżeli strony umawiają się na określoną wartość inwestycji, to w tej określonej wartości powinny ją realizować. W obecnej sytuacji, przez inflację spowodowaną głównie agresją Rosji na Ukrainę, aby te budowy nie zostały wstrzymane - rząd polski wprowadził nowe zasady waloryzacji, nowe zasady wspierania wykonawców w przypadku tych gwałtownie rosnących cen. Co było nie do przewidzenia...

O co chodzi w tych nowych zasadach?
Chodzi o to, że wartość umowy na realizację danej inwestycji drogowej zwiększamy do 10 proc., jeżeli oczywiście dany wykonawca uzasadni taką potrzebę. Szczególnie mam na myśli te inwestycje, na które umowy zostały podpisane dużo wcześniej. Zmieniamy teraz zasady działania, tu głównie chodzi o współpracę z wykonawcami.

Rząd robi wszystko, podobnie tak jak w czasie COVIDU-19, aby w tym trudnym czasie wojny w Ukrainie te inwestycje były realizowane bez zakłóceń.

Czy to oznacza, że nie ma przeterminowanych inwestycji drogowych realizowanych w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych?
Nie ma przeterminowanych inwestycji, nie ma przestojów czy zakłóceń na tych 110 dużych, realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad inwestycjach drogowych. Oczywiście zawsze zdarzają się jakieś kłopoty, ale one były i w tym dobrym czasie dla wykonawców i zamawiających, i w tym trudniejszym, ale stanowią nikły procent. Oczywiście inflacja zawsze ma przełożenie na sytuację w gospodarce. Nie chcę, aby tutaj wybrzmiało, że jej nie dostrzegamy. Że nie ma problemu i nic się nie dzieje, bo dzieje się bardzo dużo, jest bardzo trudno, co dostrzegają wykonawcy, dostrzega zamawiający, czyli polski rząd i musimy robić wszystko, aby znaleźć sposoby załagodzenia, albo wręcz likwidacji tych negatywnych skutków dla tych realizowanych inwestycji. Nie tylko drogowych, ale i kolejowych.

Na ile inflacja wpływa w ogóle na realizację Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych? Na nowe zadania przeznaczono w nim około 187 mld zł, na zadania kontynuowane - około 105 mld?
Mam takie przekonanie, które wynika z opinii wielu ekspertów zajmujących się realizacją inwestycji drogowych, że w realizacji tych dróg będziemy mieli niebawem do czynienia z takim procesem, jaki dotyczy stali. Zaczyna ona teraz tanieć w stosunku do cen w pierwszym kwartale tego roku. Skoro ceny stali są coraz niższe, to mam nadzieję, że pochodną tego będą także niższe ceny cementu czy robocizny. Trzeba pamiętać, że olbrzymi wpływ na nie mają cały czas ceny nośników energii i od nich wiele zależy. Jeżeli się one unormują, to będzie zdecydowanie łatwiej. A Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych, o który pani pyta, nie jest ograniczony tylko do jednego roku. Jest rozpisany na lata.

W wakacje wraca temat opłat za przejazdy krajowymi autostradami. Wzrosły one na A4, na odcinku Kraków-Katowice, mimo że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uznała tę podwyżkę za niezasadną. Jaką, pod tym względem mamy sytuację w kraju?
Koncesja na odcinek A4 między Krakowem a Katowicami kończy się minutę po północy, 16 marca 2027 roku i odcinek ten przejdzie wówczas w zarząd państwowy. Nie ma teraz koncepcji na ogłaszanie kolejnego przetargu i oddawanie w dzierżawę tego odcinka podmiotom zewnętrznym wraz z kierowcami, którzy po nim jeżdżą. Natomiast koncesja odcinka A1 trwa do 2039 roku, z kolei A2 – kończy się w 2037. I tutaj trzeba wyraźnie powiedzieć, że dzięki rządom Lewicy i PO mamy w Polsce do czynienia z sytuacją, w której prywatni koncesjonariusze mogą dowolnie kształtować ceny za przejazd niektórymi odcinkami autostrad. Chcemy zmienić taką rzeczywistość. Na odcinku autostrady A4 Kraków – Katowice stanie się to najszybciej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska