Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister odwołał wiceprezes sądu w Toruniu. Kolejny taki przypadek!

Maciej Czerniak
To druga decyzja personalna ministra dotycząca sędziów w kujawsko-pomorskich sądach od czasu, kiedy obowiązują nowe przepisy.
To druga decyzja personalna ministra dotycząca sędziów w kujawsko-pomorskich sądach od czasu, kiedy obowiązują nowe przepisy. Dariusz Michalczewski (zdjęcie ilustracyjne)
Sędzia Katarzyna Borowy nie jest już wiceprezesem Sądu Okręgowego w Toruniu. To kolejna decyzja personalna ministra sprawiedliwości w regionie.

Pismo z odwołaniem wiceprezes Katarzyny Borowy trafiło do Sądu Okręgowego w Toruniu w czwartek. - Dotyczyło odwołania z dniem 17 stycznia - mówi sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, rzecznik prasowy toruńskiego sądu.

Odwołana wiceprezes nie chciała wczoraj komentować tej sprawy. - Pismo nie zawiera uzasadnienia - dodaje rzeczniczka SO w Toruniu.

Jako powód odwołania sędzi Borowy z funkcji wiceprezesa resort podaje tylko podstawę prawną. A jest nią „art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 12 lipca 2017 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw”. Taka nota znalazła się w piśmie zawierającym decyzję o odwołaniu.

Chodzi o przepisy przejściowe w znowelizowanej w ubiegłym roku ustawie. Dają one ministrowi sprawiedliwości możliwość odwołania prezesów i wiceprezesów sądów w całej Polsce przez sześć miesięcy od czasu wejścia w życie ustawy. A ta obowiązuje od 12 sierpnia ubiegłego roku. Minister, decydując w tym czasie o odwołaniu np. prezesa sądu, nie musi zasięgać w tym względzie opinii środowiska sędziów orzekających w danym sądzie.

Dlaczego odwołano akurat wiceprezes w toruńskim SO? Kto zastąpi sędzię Katarzynę Borowy na jej stanowisku? Te pytania skierowaliśmy do Jana Kanthaka, rzecznika prasowego resortu sprawiedliwości. Wczoraj jeszcze ministerstwo nie udzieliło odpowiedzi na te pytania.

To druga decyzja personalna ministra dotycząca sędziów w kujawsko-pomorskich sądach od czasu, kiedy obowiązują nowe przepisy.

W środę został odwołany ze swojego stanowiska Andrzej Kurzych, prezes Sądu Rejonowego w Toruniu. Tego samego dnia na stronie internetowej resortu pojawiła się informacja na temat „oceny efektywności” pracy toruńskiego sądu. Według ministra sprawiedliwości „zajął 49. miejsce w rankingu 53 sądów rejonowych gospodarczych w zakresie odsetka spraw gospodarczych cywilnych merytorycznie rozpoznawanych”.

Dalej w komunikacie resortu czytamy: „Także w tym sądzie rosną zaległości - spośród wszystkich sądów rejonowych toruński sąd zajmuje pod względem opanowania wpływu spraw dalekie 232 miejsce”.

Andrzej Kurzych również nie chciał rozmawiać o odwołaniu. - Sędzia zdecydował, że nie będzie komentował tej decyzji - mówiła Anna Rybicka, kierownik oddziału administracyjnego Sądu Rejonowego w Toruniu.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [18.01.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska