https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister został wplątany w gierki dwóch zarządów WTN

Adam Willma
fot. arch.
To już groteska: Włocławskim Towarzystwem Naukowym kieruje zarząd, który formalnie nie istnieje. Rektor, który nie wiadomo czy jest rektorem, zaprasza do współpracy ludzi, którzy go nie uznają.

Zarządy Włocławskiego Towarzystwa Naukowego - założyciela Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej - są dwa. Stary i nowy. Oba w stanie zaawansowanego paraliżu. Ten wybrany w ubiegłym roku przez walne zgromadzenie nie został wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, ponieważ sąd dopatrzył się błędów proceduralnych przy powołaniu kuratora (który doprowadził do wyborów). Z kolei stary zarząd jeszcze przed wyborami zdążył się wykruszyć i stracił uprawnienia do wydawania uchwał.

Z ministerstwa do kosza?
Panom ze starej ekipy pozostało jednak prawo pisania zażaleń, co skrupulatnie uczynili po wyborach. Sąd dopatrzył się uchybień formalnych w trybie powołania nowego zarządu i nowych włodarzy WTN odesłał z kwitkiem, gdy poprosili o wpisanie do rejestru.

Choć nowy zarząd zajął budynek przy Placu Wolności i przepchnął kandydaturę nowego rektora (Stanisława Kunikowskiego), koledzy ze starej ekipy również nie zamierzali próżnować - prowadzą ożywioną korespondencję z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dotyczy ona m.in. zmiany statutu uczelni. Co ciekawe, nowy statut został w tym miesiącu zatwierdzony przez ministra i przesłany rektorowi wybranemu przez formalnie nieistniejący zarząd.

Czy minister został wplątany we włocławskie gierki?
Wszystko wskazuje na to, że urzędnicy się pogubili: - Jeśli nowy statut został przyjęty uchwałą, można przyjąć pogląd, że zdekompletowany zarząd nie mógł podjąć takiej decyzji - twierdzi sędzia Ryszard Reif z Krajowego Rejestru Sądowego w Toruniu. - Sąd uchylił zresztą cały pakiet uchwał, które zapadły w niepełnym składzie.

Wybrany przez nowy zarząd prezes WTN Andrzej Potoczek podkreśla, że w takie sytuacji zatwierdzony przez ministra statut nie może wejść w życie.

Rektor obłaskawia
Co ciekawe, korespondencję z zarządem WTN ministerstwo śle nie na adres Towarzystwa przy Placu Wolności, ale na ul. Okrzei 60. Tu mieści się Kujawska Izba Przemysłowo-Handlowa, której prezydentem jest poprzedni (aktualny?) prezes WTN Edward Czubakowski.

Tymczasem nowo wybrany rektor Stanisław Kunikowski, do niedawna główny oponent starego zarządu, wykonał ostatnio kilka zaskakujących ruchów. Zarówno były prezes WTN Edward Czubakowski, jak i członek starego zarządu Adam Strzelecki zostali powołani w skład zespołu do spraw opracowania strategii rozwoju uczelni do 2015 roku. Co ciekawe, obaj panowie kwestionują legalność wyboru nowego zarządu oraz jego decyzji, w tym wyboru rektora Kunikowskiego.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~obiektywny~
Obecny zarząd WTN został wybrany podczas walnego zgromadzenia Towarzystwa. Zastanawiam się jaki wpływ na wynik decyzji tego zgromadzenia miały procedury związane z jego zwołaniem. Rodzi się pytanie, czy odwoływanie się pewnej grupy desperatów i koniunkturalistów od formalnych nieprawidłowości sądu w zakresie poinformowania stron sporu o powołaniu kuratora jest zasadne w kontekście oczywistości faktu wiedzy o tym wszystkich działaczy WTN. Byś może Pan Czubakowski i Giziński nie bardzo się interesowali swoim losem, w chwili kiedy trąbiły o tym media w dzień po ogłoszeniu decyzji. Żal mi kilku miesięcy konfliktów, które doprowadziły jedynie do tego, że pracownicy WTN i WSHE mają 3 razy więcej pracy w związku z prostowaniem nieprawidłowości, które są wynikiem działania ekipy MK. Studenci mogą odetchnąć z ulgą, szkoła istnieć będzie i będzie się rozwijać. Mąciciele, którzy chcieli zniszczyć WSHE są odseparowani. Zadania, które są postawione przed zarządem WTN w obecnym składzie to przede wszystkim określenie kierunku działania Towarzystwa i WSHE. Pozostaje jedynie próba etyki zarządu polegająca na pokusie spieniężenia majątku WHSE i odpowiedniego jego podziału, lub wyboru trudnej drogi dostosowania WTN i WSHE do instytucji sprawnie realizujących misje społeczne, które leżą u podstawy istoty ich powołania. Mam wrażenie, że niektóre osoby postrzegają tę istotę opatrznie, skupiając się na osobistych korzyściach majątkowych, lub ambicjonalnych. W mojej opinii posługiwanie się nazwiskami, funkcjami czy osobistymi swarami na takim polu jest niegodne i sprzeczne w swej istocie. Obecny kanclerz WSHE odświeżył znacznie zasady funkcjonowania WSHE eliminując lobbing, strach i kolesiowskie układy dając swobodę działania osobom, które nie działają na własną korzyść pod przykrywką WSHE. Może dlatego, że pracuje tam nie z konieczności (osiągnął sukces w życiu zawodowym i nie potrzebuje go potwierdzać), tylko podejmując tą funkcję zapoznał się z zakresem swoich obowiązków. Myślę, że kwestią czasu (analiz prawnych, które są w toku) jest skierowanie z ramienia WSHE i WTN licznych zgłoszeń do prokuratury o nieprawidłowościach, które są już stwierdzone, lecz jeszcze niepełnie udokumentowane.
ż
żelazny
W dniu 29.03.2009 o 09:05, Pani z Dziekanatu napisał:

Czego chcesz jeszcze człowieku z żelaza z sercem jak dzwon, jak sam napisałeś kadra jest, strategia sie pisze, niewygodnych, mówiących prawdę oponentów zwolnili, swoich awansowali i dalej chcą ich awansowac na stanowiska na których kompletnie się nie znają - i to dopiero będzie zadyma. To jest Towarzystwo z póżnego Gierka jeżeli obecny uzdrowiciel przez ponad 25 lat uczył się na najlepszych wzorach u Wielkiego Brata to co Ty od nich wymagasz. Egzekutywa, jedynie słuszna linia i narady/gdzie wtłaczana jest doktryna/ to jest styl działania. Mam nadzieje, iż pójdą wzorem innych szkół prywatnych i mimo braku obowiązku zdobędą się na pytanie, co IPN ma do powiedzenia na ich temat. Bez tego są mało wiarygodni. Na UMK czyszczą do dnia dzisiejszego. "Strategia" przez nich opracowana będzie obarczona błędem zaniechania. Tak trzymać, głupotę można przezwyciężyć dla dobra biednych nie ze swojej winy studentów.



jak najrychlej zllustrować i to głęboko doktora kun plagiatora wyśmienitego, IPN tudzież inne organy kontroli, pewnie i PAKA która orzekła" nie nadaje sie do niczego, jak prowadził saemianria - doświadczyliśmy niedawno!!!
P
Pani z Dziekanatu
W dniu 29.03.2009 o 01:07, Człowiek z żelaza napisał:

A gdzie pan doktor, mówią, że habilitowany Miruś? Nie ma go w tym zacnym gronie strategów, wizjonerów, mędrców, apostołów itp.? Co za szkoda. Potrzeba nam świeżej krwi! Brakuje mi jeszcze farbowanego liska Bogumiła i wielkiego społecznika gawędziarza Mariana, wybitnego fachury we wszystkich jakie możliwe dziedzinach. To wielka trójca, która powinna kierować dwunastką sprawiedliwych! Uspokaja mnie jednak fakt, że w dwunastce znalazł się trzon nauki polskiej, ba... nawet zagranicznej (pewno niektóre doktory z łezką w oku wspominają radziecką szkołę, którą kończyli w zamian za zasługi dla "kraju"). Najbardziej jednak przypadł mi do gustu pan prezydent pewnej Izby, o której cisza... do tego doktor, a nawet inżynier Eduardo. Wyśmienity znawca serwatki i produktów mlecznych, śmiem twierdzić, że na serach też się zna. Jak na serach to pewnie i na uczelni. Dobrze, że jest też dwóch bankowców... uf. Jednym z tych finansistów, nie bójmy się użyć tego słowa - rekinów finansowych. Pozdrawiam zacne towarzystwo i życzę studentom, aby zmienili uczelnię i to jak najszybciej.



Czego chcesz jeszcze człowieku z żelaza z sercem jak dzwon, jak sam napisałeś kadra jest, strategia sie pisze, niewygodnych, mówiących prawdę oponentów zwolnili, swoich awansowali i dalej chcą ich awansowac na stanowiska na których kompletnie się nie znają - i to dopiero będzie zadyma. To jest Towarzystwo z póżnego Gierka jeżeli obecny uzdrowiciel przez ponad 25 lat uczył się na najlepszych wzorach u Wielkiego Brata to co Ty od nich wymagasz. Egzekutywa, jedynie słuszna linia i narady/gdzie wtłaczana jest doktryna/ to jest styl działania. Mam nadzieje, iż pójdą wzorem innych szkół prywatnych i mimo braku obowiązku zdobędą się na pytanie, co IPN ma do powiedzenia na ich temat. Bez tego są mało wiarygodni. Na UMK czyszczą do dnia dzisiejszego. "Strategia" przez nich opracowana będzie obarczona błędem zaniechania. Tak trzymać, głupotę można przezwyciężyć dla dobra biednych nie ze swojej winy studentów.
C
Człowiek z żelaza
A gdzie pan doktor, mówią, że habilitowany Miruś? Nie ma go w tym zacnym gronie strategów, wizjonerów, mędrców, apostołów itp.? Co za szkoda. Potrzeba nam świeżej krwi! Brakuje mi jeszcze farbowanego liska Bogumiła i wielkiego społecznika gawędziarza Mariana, wybitnego fachury we wszystkich jakie możliwe dziedzinach. To wielka trójca, która powinna kierować dwunastką sprawiedliwych! Uspokaja mnie jednak fakt, że w dwunastce znalazł się trzon nauki polskiej, ba... nawet zagranicznej (pewno niektóre doktory z łezką w oku wspominają radziecką szkołę, którą kończyli w zamian za zasługi dla "kraju"). Najbardziej jednak przypadł mi do gustu pan prezydent pewnej Izby, o której cisza... do tego doktor, a nawet inżynier Eduardo. Wyśmienity znawca serwatki i produktów mlecznych, śmiem twierdzić, że na serach też się zna. Jak na serach to pewnie i na uczelni. Dobrze, że jest też dwóch bankowców... uf. Jednym z tych finansistów, nie bójmy się użyć tego słowa - rekinów finansowych. Pozdrawiam zacne towarzystwo i życzę studentom, aby zmienili uczelnię i to jak najszybciej.
s
student II
Koniecznie kurs obsługi komputera, czytanie książek nie swojego autorstwa na wykładach nas niezadawala.
~student~
W dniu 28.03.2009 o 14:18, prof. Ciekawski napisał:

A kto to jest ten Pietrusiński czyżby nowa postać wśród WŁOCŁAWSKIEJ NAUKI, pewnie podczas obrad zespołu ds. strategii okna są pozamykane bo inaczej orły z tego gremium by wyfruneły. Dla przypomnienia, bo pewnie wszyscy z nich znają Peter Pratley, Etyka w Biznesie, Gebethner i spółka. Bardzo mądre rzeczy facet pisze na temat relatywizmu, uczciwości w działaniu w organizacji oraz rozwoju pożądanych umiejętności.



Po co im takie mądre rzeczy wystarczy: działania w 4 zakresach, umiejetność czytania danych finansowych oraz podstawy przedsiębiorczości.
p
prof. Ciekawski
W dniu 28.03.2009 o 07:08, pysiak napisał:

Na uczelni powstal teraz zespół ds strategii (do roku 2015), banda nieudaczników pod szemranym przewodnictwem znowu zajmie się wzajemną adoracją lub wylewaniem na siebie pomyj, analizą stanu rzeczy i restrukturyzacją (własnych portfeli:) a normalna robota na uczelni leży...., zamiast pakować tyle złej energii w popsucie wreszcie coś zbudujcie panowie czubakowski, pietrusiński, strzelecki..... długo by was wymieniać



A kto to jest ten Pietrusiński czyżby nowa postać wśród WŁOCŁAWSKIEJ NAUKI, pewnie podczas obrad zespołu ds. strategii okna są pozamykane bo inaczej orły z tego gremium by wyfruneły. Dla przypomnienia, bo pewnie wszyscy z nich znają Peter Pratley, Etyka w Biznesie, Gebethner i spółka. Bardzo mądre rzeczy facet pisze na temat relatywizmu, uczciwości w działaniu w organizacji oraz rozwoju pożądanych umiejętności.
P
PAKA
A może by tak PAKA przejżała dyplomy na stopnie naukowe uzdrowicieli tej biednej Uczelni. Uzdrawiają ją już od 2003 czyli 6 lat i co, straty z roku na rok coraz większe niedługo będzie to wartość połowy majątku. Ale dane te są tajne dla zarządu. Ukrywanie sytuacji finansowej jest niczym innym jak działaniem na szkodę jednostki i zapisane w kk/kodeks karny/. Na tej biedzie dwóch uzdrowicieli /Kaszpirowskich/ się nawet wyhabilitowało jeden teraz uzdrawia szkoły w Poznaniu a kasy nie ma kto oddać. Przed wyborami uzdrowiciele mają założyć Partie Emerytów i Rencistów i być koalicjantem Partii Ganleja LIBERTAS POLSKA, Naprzód Polsko, i coś tam jeszcze. Podobno w czarnym kolorze jest im dobrze.
p
pysiak
Na uczelni powstal teraz zespół ds strategii (do roku 2015), banda nieudaczników pod szemranym przewodnictwem znowu zajmie się wzajemną adoracją lub wylewaniem na siebie pomyj, analizą stanu rzeczy i restrukturyzacją (własnych portfeli:) a normalna robota na uczelni leży...., zamiast pakować tyle złej energii w popsucie wreszcie coś zbudujcie panowie czubakowski, pietrusiński, strzelecki..... długo by was wymieniać
b
bogusław
Stroszejn pakuj sie z powrotem na jacht
zbliża sie koniec tych twojego włodarzowania tylko pamietaj, że zanim będziesz wezwany do św. Piotra, to będziesz musiał spłacić wszystkie szkody, które wyrządziłeś WSHE, co dotyczy też pozostałych współwinnych tej demolki;
A
Absolwent 2002
Biedna ta nasza szkoła, ale na głupote lekarstwa jeszcze nie wymyślono.
K
Kolega Jurka
W dniu 27.03.2009 o 11:27, ~Jerzy~ napisał:

Nic tylko się śmiać. To żenujące. I tacy nauczyciele mają uczyć nasze dzieci? Czego oni są w stanie ich nauczyć? Jak kręcić, chachmęcić, rzucać paszkwile, podkopywać, skarżyć i donosić. Niech się sami zastanowią i wyjdą z tej sytuacji z honorem. Tego oczekuje od nich społeczeństwo włocławskie.



Nie licz na to, honor, uczciwość w działaniu, etyka i moralność to słowa dla tych osób niezrozumiałe, a wręcz obce. Kolesiostwo, układ, nepotyzm do kwadratu to jest ich gwara. Studenci mogą potwierdzić ich umiejetności czytania na wykładzie z książek bez zrozumienia.
~Jerzy~
Nic tylko się śmiać. To żenujące. I tacy nauczyciele mają uczyć nasze dzieci? Czego oni są w stanie ich nauczyć? Jak kręcić, chachmęcić, rzucać paszkwile, podkopywać, skarżyć i donosić. Niech się sami zastanowią i wyjdą z tej sytuacji z honorem. Tego oczekuje od nich społeczeństwo włocławskie.
S
Strateg
Od kiedy do budowy "celów strategicznych Uczelni" nie strategii bierze się nieudaczników którzy przez całe swoje życie zawodowe tylko ruinowali a nie budowali. A poniewaz nie wystarczyło im czasu podczas pracy zawodowej aby wszystko zruinować to jeszcze to czynią na emeryturze. Jeszcze pozostały do rozwalenia Domy Starców na Nowomiejskiej i "Na Skarpie"
P
PAKA
Panowie "naukowcy" od serwatki dorobek naukowy "naukowaca" jest sprawą publiczną a zatem opublikujcie swoje dzieła naukowe z ostatnich 20 lat a wtedy PAKA oceni waszą przydatność do pracy w szkole wyższej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska