Mistrzów Polski - Olimpię/Unię przyjął prezydent Grudziądza: - Dziękuję w imieniu mieszkańców! [zdjęcia]

Lech Piotrowski, sponsor i honorowy prezes ASTS Olimpia/Unia Grudziądz: - W nowym sezonie będziemy bronić tytułu mistrza Polski
(fot. Maryla Rzeszut)

- Dziękuję panu Lechowi Piotrowskiemu za budowę potęgi Olimpii/Unii w naszym mieście i zapewnienie sekcji bazy finansowej. Drużynie zaś za wielki sukces: czwarte już mistrzostwo Polski seniorów i udział w finale Pucharu Europy - mówił Robert Malinowski, prezydent Grudziądza na spotkaniu w ratuszu. - Kibice idąc na mecz mają gwarancję wysokiego poziomu sportowego. Każdy sukces grudziądzkich sportowców to także sukces naszego miasta, za co serdecznie dziękuję w imieniu własnym i mieszkańców. Proszę o przekazanie gratulacji zawodnikom, którzy dostarczyli kibicom tak wielu emocji. Czekamy na kolejne zwycięstwa.

Powód do gratulacji jest wielki: ASTS Olimpia-Unia zakończyła najlepszy sezon w historii tenisa stołowgo w Grudziądzu. Wywalczyła złoto drużynowych mistrzostw Polski i dotarła az do finału Pucharu Europy ETTU Cup, dzięki czemu w Grudziądzu rozgrywane były mecze z udziałem najlepszych tenisistów na świecie.

Przeczytaj także: Złoto dla Olimpii/Unii! Stolica polskiego pingponga znów w Grudziądzu! Kapitan Bartosz Such wsparł Yoshidę

Miasto doceniło sukces. Dwaj młodzi zawodnicy mistrzowskiej drużyny - Marek Badowski (indywidualny mistrz Polski juniorów 2015) i Patryk Zatówka (wicemistrz) otrzymali stypendia po 2.700 zł.
Dla seniorów zaś prezydent przyznał nagrody po 500 zł. Odbiorą je: Kaii Yoshida, Wang Yang i Bartosz Such. Zawodnicy nie mogli przybyć na spotkanie, gdyż są za granicą albo na zgrupowaniach.
Był za to ich trener, Piotr Szafranek. Wraz z Lechem Piotrowskim - sponsorem oraz Józefem Mularczykiem, prezesem Olimpii/Unii, mieli wybrać z katalogu 7 kompletów markowych dresów i koszulek, które zakupi dla drużyny miasto.
Przedstawiciele Olimpii -Unii otrzymali też od prezydenta upominki.

- Miasto pomaga naszej, autonomicznej sekcji. Nie płacimy za halę, prąd i wodę. Zgodnie z ustawą otrzymujemy z ratusza pieniądze na naszą działalność: na Superligę 40 tys. zł, a na drużyny młodzieżowe 60 tys. zł. - informuje Józef Mularczyk. - Bywa, że miasto pokrywa nam koszty hotelu i wyżywienia drużyny gości.

Przemysław Ślusarski, wiceprezydent miasta, jest nie tylko fanem tenisa stołowego, ale sam gra... w miejskiej lidze, która ruszyła w tym roku. Pingpong został w Grudziądzu bardzo spopularyzowany. Do amatorksich rozgrywek włączyło się 50 mieszkańców miasta. Grają w 10 pięcioosobowych drużynach.

W spotkaniu z prezydentem w ratuszu wzięli udział: Lech Piotrowski - sponsor i honorowy prezes ASTS Olimpia-Unia, Józef Mularczyk - prezes sekcji, Piotr Szafranek - trener, Jerzy Rączka - członek zarządu sekcji, Przemysław Ślusarski - wiceprezydent Grudziądza i Kinga Bączkowska - kierownik referatu sportu urzędu miejskiego.