„Wyróżnij się albo zgiń” - to motto Agencji Kreatywnej „Wytwórnia Projektów” z Torunia.
- Oferujemy naszym klientom promocję w stylu guerilla, czyli tak zwanym partyzanckim marketingu. Są to kampanie reklamowe w postaci plakatów, ulotek, vlepek, które umieszczamy w miejscach publicznych jak metro, przystanki, chodniki. Jest to też często „legalne graffiti” - wyjaśnia Magda Hamera.
Usługi tej firmy mają wyróżniać się nowatorskimi, nietypowymi rozwiązaniami. Są też inne pomysły na biznes. - Chcę założyć firmę, w której taksówkarze będą pomagać paniom zanosić zakupy ze sklepu, odprowadzą wieczorem pod dom, a nawet zawiozą lub odbiorą dziecko z przedszkola - opowiada Maciej Stanisławski - Słyszał kiedyś, że w Ameryce Południowej mają takie specjalne taksówki dla kobiet.
Różowy biznes
Na razie firma „Różowe taksówki” nie istnieje - dopiero wykluwa się cała koncepcja. A pomaga w tym to, że młody przedsiębiorca uczestniczy w projekcie „Program Transferu innowacji do biznesu - Innowatorzy”. Prowadzą go akademickie inkubatory przedsiębiorczości (AiP) w całym kraju. W województwie Kujawsko-Pomorskim jest on koordynowany przez AIP działający przy Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu.
„Wytwórnia projektów” i „Różowe taksówki” to pomysły na biznes, które zostały wyłonione w ramach konkursu. Oprócz nich, jeszcze 10 innych dostało szansę na pomoc.
- Nasz projekt dotyczy pionierskich przedsięwzięć - wyjaśnia Anna Knowska, koordynatorka biura marketingu i PR w AIP Toruń. - Szukaliśmy firm, które są nowatorskie głównie na naszym lokalnym rynku, takie, które zapełniają pewną niszę.
Wsparcie w ramach „Innowatorów” jest skierowane do osób mieszkających w woj. kujawsko-pomorskim: studentów, doktorantów, pracowników naukowych wszystkich uczelni i jednostek naukowo-badawczych znajdujących się w województwie. Najlepsi otrzymują wsparcie szkoleniowo - doradcze. - Dowiaduję się na przykład, jakie są kruczki prawne, na które powiniem zwrócić uwagę prowadząc taki biznes - mówi Maciej Stanisławski.
Biznes bez ryzyka
Magda Hamera dodaje, że dzięki wygranej, może spróbować swoich sił w biznesie, nie obawiając się większego ryzyka - dodaje: - Jako zwyciężczyni jestem zwolniona z opłat za pomoc, której udziela mi AiP przez osiem miesięcy uczestnictwa w projekcie. Oznacza to, że przez ten czas mogę prowadzić firmę nie inwestując w nią ani grosza, prócz swojego czasu i zapału.
Dostaje natomiast, szkolenia - m.in. z technik sprzedaży, strategii biznesowych oraz wsparcie mentorów, coachów i doradztwo rzecznika patentowego a nawet brokera finansowego.
Udział w konkursie poprzedziło dwudniowe szkolenie z przedsiębiorczości PABA (Poland as a Business Area) zorganizowane przez AiP WSB z Torunia. - Następnie musiałam przelać pomysły na - informuje Magda Hamera. A już jako zwyciężczyni konkursu uczestniczyła w czterodniowym szkoleniu w Szkole Innowacji. - To było bardzo mobilizujące - dodaje Magda Hamera. - Pokazało mi w jaki sposób zarządzać czasem w firmie, ograniczać zbędne koszty do minimum.
Kolejna edycja projektu ruszy w przyszłym roku akademickim na przełomie października i listopada. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
