Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi torunianie pracy się nie boją

Magdalena Stremplewska
fot. Lech Kamiński
Wakacje spędzają w domu, ale się nie nudzą, bo pracują. Najbardziej obrotni zarabiają kilkadziesiąt złotych dziennie. Czasem to więcej niż dostają ich rodzice.

Parking przy placu św. Katarzyny, wtorek, godz. 17.30: - Umyć panu samochód? - na oko dwunastoletni blondyn zagaduje kierowcę, który wraca ze Starówki z zakupami. - Nie trzeba, właśnie zrobili to twoi koledzy - wyjaśnia mężczyzna. - Ale może nie umyli dokładanie. Sprawdzę... O, widzi pan, są zacieki na szybie. Poprawię...

Gdy młody przedsiębiorca, wyposażony w kilka szmatek, myjkę z gąbką i płyn do szyb, odchodzi z kwitkiem, mruczy jeszcze do kolegi: - Szkoda, że nie przyszliśmy dziś wcześniej...

Faktycznie, chłopakom przeszła koło nosa okazja, by zarobić kilkanaście złotych. - Czasem zgadzam się, by umyli mi szyby albo nawet całe auto - wyjaśnia pan Paweł. - Zazwyczaj żałuję, bo później szyby są tylko bardziej pomazane. Ale są też ekipy, które robią to całkiem solidnie. Wtedy grosza nie żałuję i daję im tyle, ile bym zapłacił za myjnię.

Sztywnych stawek nie ma. Młodzi pomywacze kasują, co łaska. - Jeden da złotówę, inny dwie dychy. Różnie jest. Są też tacy, co po robocie mówią, że wcale nie chcieli, żebyśmy myli i nie płacą wcale. Ale w dobrym dniu, po kilku autach można iść do domu - wyjaśnia Radek.

Zbierają na słodycze, fajny ciuch, a nawet na wakacyjny wyjazd. - W zeszłym roku uzbierałem tyle, że starczyło na wyjazd w Sudety - mówi Arek. - Brat dołożył sobie do roweru.

Co na to rodzice? Nastoletni chłopcy przekonują, że przychodzą na parking z własnej woli. Choć przyznają, że czasem zarobione przez nich pieniądze bezpośrednio wspomagają domowy budżet.

Teoretycznie, praca osób poniżej 16 roku życia, o ile nie zatrudnia ich instytucja kulturalna, artystyczna, sportowa lub reklamowa, jest zakazana. Mycie aut przez nastolatków nie interesuje urzędników. - To sprawa rodziców, bo my możemy jedynie sprawdzić prawidłowość zawartej umowy, a w tym przypadku o jakiej umowie mówimy? Między myjącym a kierowcą? - zastanawia się Beata Gołębiewska, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.

Sprawa jest też czysta z punktu widzenia policji. - O ile młodzi ludzie nie stwarzają zagrożenia w ruchu drogowym, nie mamy podstaw do interwencji - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Nie mieliśmy sygnałów, że te dzieci są zmuszane do zarobkowania. Nie było też zgłoszeń o uszkodzeniu przez nich samochodów. Taka działalność nie ma również znamion żebractwa. Wszystko opiera się na zasadzie dobrowolności.

Wątpliwości ma jednak Anna Gerlach, pedagog i kierowniczka świetlicy środowiskowej "Dzieciom Starówki". - Wolałabym, żeby młodzi ludzi spędzali czas w inny sposób. Nie wiem, czy ktoś im każe to robić, czy zbierają na własne potrzeby, ale parkingi czy skrzyżowania na pewno nie są dobrym miejscem dla dziecka - mówi.

Szefowa świetlicy przyznaje, że nie widziała nigdy swoich podopiecznych myjących cudze auta czy oferujących "popilnowanie" samochodu, ale nie podoba jej się, gdy po godz. 22 krążą między ogródkami i barami, oferując pocztówki czy kwiaty niewiadomego pochodzenia. - Trzeba tłumaczyć rodzicom, że nie powinni na to pozwalać - dodaje Gerlach.

Zdania mieszkańców na temat pracy młodych ludzi są podzielone. Jedni chwalą ich za przedsiębiorczość, wygadanie i przebojowość. Innym nie podoba się ich natarczywość. - Kilka dni temu nastoletni chłopiec w kawiarni zaproponował, że za kilka złotych narysuje mój portret lub karykaturę. Odmówiłam, podobnie jak pozostali goście lokalu - relacjonuje pani Edyta. - Wyraźnie rozczarowany artysta wychodząc uderzał nerwowo o blaty stołów, złorzecząc przy tym pod nosem. Poczuliśmy się nieswojo. Co takiemu przyjdzie do głowy, gdy przez kilka dni albo tygodni nic nie zarobi?
(imiona chłopców zmieniliśmy na ich życzenia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska