W mogileńskim oddziale Polskiego Związku Gołębi Pocztowych prowadzono również współzawodnictwo dla ptaków, które w tym roku wykluły się z jajek. Uczestniczyły one w pięciu lotach. Dwa najdłuższe - z Lęborka - miały po 208 km.
Hodowcy ponieśli duże straty. Na pierwszy lot załadowano około 3 tys. gołębi, a na ostatni zaledwie 740. - Straty były spowodowane głównie niesprzyjającą pogodą. Zimno i padający deszcz uniemożliwiały powrót ptaków do gołębników. Skutecznie atakowały je też drapieżniki - informuje Adam Morawski, działacz PZHGP.
Tytuł mistrza oddziału na 2010 r. zdobył Mariusz Kapczyński (Mogilno), tytuły wicemistrzów: pierwszego - Marek Rezulak (Gębice), drugiego - Stefan Wieczorek (Mogilno).
Mogilno. Duże straty hodowców gołębi
(SZCZ)
Młode gołębie Mariusza Kapczyńskiego zapewniły swemu właścicielowi tytuł mistrza oddziału PZHGP w Mogilnie.
