Podczas specjalnej konferencji uznano za istotny transfer wody z Wisły do nawodnień rolniczych, co odbywałoby się specjalnymi rurociągami w wymiarze nie większym niż 200 mln metrów sześciennych rocznie.
System miałby charakter trzystopniowy. Pierwszy stopień stanowić miałyby główne rurociągi zasilające, tłoczące wodę pobieraną z Wisły. Łączna długość korytarzy tych rurociągów nie przekroczyłaby 200 km. Drugi stopień to rurociągi dystrybucyjne - ich rolą byłoby rozprowadzanie wody do lokalnych punktów dystrybucji oraz do cieków i zbiorników. Na bazie lokalnych punktów powstałaby sieć lokalna, zapewniając dostęp dla końcowych użytkowników.
Długość rurociągów dystrybucyjnych oszacowano na kilkaset kilometrów, a liczbę lokalnych punktów dostępowych na kilkadziesiąt.
Jak podkreślono, obszar należy do najważniejszych przestrzeni żywicielskich w kraju, zajmując powierzchnię ok. 1,7 proc. powierzchni Polski, dostarczając co najmniej 10 proc. produkcji roślinnej polskiego rolnictwa.
W projekt "Woda dla Kujaw - żywość dla Polski" zaangażowało się szerokie grono ekspertów z uczelni bydgoskich i toruńskich po administrację państwową odpowiedzialną za gospodarowanie wodami.
Problemy dotyczące zasobów wodnych na Kujawach w kontekście produkcji żywności przedstawili przybyłym do Mogilna dr Michał Habel (UKW w Bydgoszczy) i prof. Roman Rolbiecki - UTP w Bydgoszczy.
- Istotną zaletą tak planowanej sieci jest jej modułowość i łatwość rozbudowy. Jednym z dodatkowych efektów projektu będzie także zastosowanie na szeroką skalę odnawialnych źródeł energii, m.in. instalacji fotowoltaicznych - podkreślali naukowcy.
Spotkanie stało się także okazją do analizy możliwości zasilania jezior Powidzkiego Parku Krajobrazowego zasobami wodnymi rzeki Warty i źródła finansowania projektu.
Gospodarzami i współorganizatorami posiedzenia byli starosta mogileński Bartosz Nowacki, burmistrz Mogilna Leszek Duszyński oraz prezes Stowarzyszenia Ekologicznego Eko-Przyjezierze Józef Drzazgowski.
- Temat jakże ważny - woda, której tak nam brakuje na Kujawach i w Wielkopolsce. W konferencji wzięli udział parlamentarzyści, naukowcy, samorządowcy, przedstawiciele kilku ministerstw, ZEPAK oraz kilka ważnych organizacji w Polsce. Już na spotkaniu w sejmie 11 lutego 2020 r. wszyscy deklarowali poparcie dla inicjatywy ratowania zasobów wodnych na Kujawach i w Wielkopolsce - podkreślili przedstawiciele Stowarzyszenia Ekologicznego Eko- Przyjezierze.
Czekamy zatem na efekty wspólnych prac.
Warto jednocześnie podkreślić, że w tym celu powołano roboczy zespół przy Nadwiślańskim Związku Pracodawców LEWIATAN ds. koncepcji budowy oraz kosztów realizacji instalacji służącej do przerzutu wód z Wisły na tereny Pojezierza Kujawskiego
i Gnieźnieńskiego (chodzi o tereny zdegradowane w wyniku działalności górnictwa odkrywkowego).
