https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mógł już być

Dariusz Guzowski
Budżet gminy Ciechocin skonstruowano już w grudniu zeszłego roku. Mógł być przyjęty przez Radę Gminy.

Na razie nie jest, choć zdaniem wójta i jego zespołu projekt jest dobry, przemyślany i pozwala na rozwój, czyli kolejne inwestycje w gminie. Radni na przyjęcie budżetu mają czas do końca marca. Sam wójt nie widzi powodu do poprawek. Wystarczy tylko czas. Czas na zastanowienie.

- W ubiegłym roku, gdy zbierały się komisje Rady Gminy Ciechocin, nikt nie zgłaszał zarzutów - przypomina wójt Jerzy Cieszyński. - Jednak podczas sesji na 15 radnych, 8 zagłosowało przeciw i uchwały nie przyjęto. Tu rodzi się oczywiście pytanie, jak radni rozumieją swój społeczny mandat i wynikające z niego obowiązki?

To miał być budżet, który zrywa z wieloletnią tradycją przeciągania prac nad gminnymi finansami aż do marca. Plan finansów gminnego samorządu każdego roku wytycza kierunek i dynamikę rozwoju. Ten miał być szybko, gdyż plany wójta Cieszyńskiego są ambitne.

- Moje główne założenie to podnoszenie jakości życia mieszkańców przez rozwój infrastruktury - mówi wójt Cieszyński. - Dlatego wszystko zaprezentowaliśmy przejrzyście i czytelnie. Staraliśmy się połączyć oczekiwania społeczne z koniecznością spłacania zadłużenia, które nie pozwala inwestować na tyle, ile byśmy potrzebowali. Salomonowym wyjściem jest plan inwestycji tam, gdzie są one najbardziej potrzebne. Powstał budżet na miarę możliwości gminy.

Samorząd w ciągu tego roku planuje wydać 10,8 miliona złotych. 9,3 miliona to wydatki bieżące, 1,5 miliona to wydatki majątkowe. Te pierwsze idą przede wszystkim na utrzymanie gminnych instytucji, tam najwięcej pochłoną wynagrodzenia nauczycieli i pracowników różnych jednostek urzędu. Lwią cześć wydatków przeznacza się na oświatę. W gminie ponad sześćset dzieci uczy się w czterech szkołach. Wydatki oświatowe pokrywane są z państwowej subwencji, jednak co roku gmina z własnych środków dokłada do remontów, opłat i zakupów. W tym roku obsługa zadłużenia gminy pochłonie ponad 744 tysiące złotych, 120 tysięcy przeznaczono na utrzymanie i bieżącą naprawę dróg, 140 pochłonie tworzenie planu zagospodarowania przestrzennego.

Wydatki majątkowe przekładają się bezpośrednio na inwestycje. W tym roku modernizowane będą gminne drogi, a rozbudowie poddana zostanie sieć wodociągowa, powstanie też 30 przyzagrodowych oczyszczalni ścieków. Zmieni się centrum Ciechocina. Stolica gminy ma zyskać place z zielenią i nowe rozwiązania komunikacyjne.

- Budżet został pozytywnie oceniony przez Regionalną Izbę Obrachunkową - mówi skarbnik Małgorzata Szewczykowska. - Gmina podejmuje wysiłek inwestowania, planując wydatki rzędu 1,5 miliona złotych. Z własnych środków zabezpieczyliśmy 981 tysięcy złotych, na drogi możemy otrzymać 266 tysięcy złotych wsparcia z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, na oczyszczalnie pożyczymy preferencyjnie 250 tysięcy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. 213 tysięcy złotych przekazał Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu, rozliczając ostatecznie dotację otrzymaną przez gminę na budowę hali sportowej przy gimnazjum.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska