- Gazeta Pomorska ogłosiła konkurs na prace plastyczną pt. "Jak spędzam wakacje". Pomyślałem, nic prostszego! Usiadłem, pomyślałem i przelałem wszystko na papier. Po pewnym czasie telefon z redakcji i niespodzianka - wygrałem! - _Nagrodą była pizza dla całej rodziny. - _W konkursie się udało, no i wygrałem obiad w pizzerii dla całej rodziny.
Pachnie pysznie
Rozmowę prowadzimy w pizzerii "Guccio" przy świeckim rynku. Smakowity zapach gorącej pizzy aż kręci w nosach. Okazuje się, że Kaczyńscy to nie tylko rodzice i zwycięzca konkursu, Michał. To także jego rodzeństwo. Starszy brat, Piotr, uczy się w Technikum Rolniczym w Grubnie. Piotr i Michał mają siostrę, oczko w głowie pani Jadwigi - Basię.
- Uczę się w Technikum Żywienia. Razem z Piotrkiem dojeżdżamy codziennie w roku szkolnym do Grubna - _mówi Basia.
Warto wspomnieć, że Basia startuje w konkursie Pomorskiej "Miss Wakcji 2004". A gdzie uczy się Michał?
- _Chyba w najlepszym Gimnazjum, jakie można mieć, w Gródku - chłopak nie kryje uśmiechu. - No ale na razie są wakacje, nauka zacznie się od września - kończy.
Nad trojgiem rodzeństwa czuwają zawsze ich rodzice. Tato, pan Kazimierz, zajmuje się gospodarstwem. - Pracy jest dużo, zawsze się coś znajdzie. Remonty maszyn, niedługo żniwa. Całe szczęście mam pracowitą żonę, która zajmuje się całym domem - mówi mąż obejmując panią Jadwigę.
Konkurs za konkursem
Pytam, jak często Kaczyńscy startują w konkursach? I tu niespodzianka! W zasadzie bez przerwy.
- Braliśmy już udział w wielu konkursach. Zawsze coś wygrywamy, dziś np. pyszny obiad w pizzerii dla całej rodziny. Zaczęło się od emitowanego na antenie Polsatu "Idź na całość". Tam wygraliśmy wycieczkę do Tunezji. Później cała masa niezliczonych konkursów prasowych i telewizyjnych. W domu uzbierało się nam trochę nagród. Cała rodzina jeździ na rowerach, oczywiście wygranych w konkursach - opowiada pani Jadwiga.
- Mam nadzieję, że nie wyczerpaliśmy na razie przeznaczonej nam ilości szczęścia, bo jak na razie idzie nam nieźle. To żona jest tym motorem napędowym do brania udziału w konkursach. Jeśli nie sama, to chociaż któreś z dzieci namówi. Ja niestety mam zbyt wiele obowiązków - kończy pan Kazimierz.
Moja rodzinka
Tekst i fot. Jędrzej Adryańczyk

Rodzinka państwa Kaczyńskich w komplecie, już po obiedzie, przed pizzerią "Guccio" w Świeciu, Duży Rynek 7.
Rodzina państwa Kaczyńskich mieszka w Gackach, niedaleko Drzycimia. - Wraz z żoną Jadwigą prowadzimy 25. hektarowe gospodarstwo - mówi Kazimierz Kaczyński, głowa rodziny. Ale to nie za sprawą gospodarstwa zainteresowaliśmy się rodziną z Gacek. Jak to się stało, że Kaczyńscy znaleźli się w rubryce "Moja rodzinka", wyjaśnia syn państwa Kaczyńskich, Michał.