Do dramatu doszło w klatce nr 16 przy ul. Wielkiej Niedźwiedzicy w Legnicy. Zamordowana została 45-letnia kobieta. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta miała uraz głowy.
- Rzeczywiście doszło do zabójstwa. W tej chwili trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka prasowa legnickiej Prokuratury Okręgowej. - Policjanci, prokuratorzy i biegi wielu specjalności pracowali na miejscu zdarzenia wczoraj do godzin nocnych. Zabezpieczone zostały wszystkie ślady - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Wiadomo również, że prokuratorzy na tę chwilę wykluczają wątek rabunkowy. Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok 45-latki.
- Kobieta rano nie pojawiła się w pracy, co wzbudziło niepokój jej współpracowników. To oni powiadomili służby - dodaje prokurator Tkaczyszyn.
45-latka pracowała w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. W bloku przy. ul. Wielkiej Niedźwiedzicy mieszkała sama.
Zobacz też:
Zobacz także
