Mostostal został wystawiony za ponad 45 milionów złotych i zdaniem naszych rozmówców to właśnie cena zniechęciła potencjalnych kupców. Jeszcze przed rozstrzygnięciem w gliwickim sądzie mówili nam, że do transakcji nie dojdzie, bo cena jest zaporowa.
Przeczytaj: Chojnice. Mostostal wystawili pod młotek
Tak też się stało. Oferentów nie było i przetarg trzeba będzie powtórzyć. - Zrobimy to jak najszybciej - zapewnia Marcin Ferdyn, syndyk masy upadłościowej chojnickiego zakładu.
Czytaj również: Chojnicki Mostostal upada, załoga się cieszy
Wcześniej była mowa o tym, że Mostostal zostanie kupiony przez Stocznię Gdańską, która teraz dzierżawi tę firmę. W Chojnicach Mostostal to nadal jeden z większych pracodawców, który zatrudnia ok. 400 osób. Nic więc dziwnego, że miasto jest bardzo zainteresowane, by zakład stanął na nogi. Ale zbyt wiele zrobić nie może.
Przeczytaj też: Mostostal nie zawiódł. Pomógł pracownikowi
