Może po sesji, a może nie

Zgromadzonego materiału jest sporo, jest się też czym chwalić, bo po pracach archeologicznych zgromadzono wiele ciekawostek, a ten rok to czas na pierwsze rekonstrukcje.

W prezentacji miałby uczestniczyć Tomasz Giętkowski, który wraz ze studentami prowadził prace pomiarowe na terenie po byłych kopalniach, i archeolog Robert Grochowski, który zaprezentuje trójwymiarowy film o wykopaliskach. Prezentację widzieli już w powiecie i bardzo się spodobała. Teraz "Buko" chciało ją pokazać radnym gminnym, bo jego członkowie nie kryją, że liczą na wsparcie i partnerskie rozmowy. _- Ta propozycja jest interesująca, ale po rozważeniu doszedłem do wniosku, że nie wprowadzałbym tego do porządku obrad. Uznałem, że warto poszerzyć informacje "Buko" o dyskusję. Oni występują tu jako gospodarze, niech wskażą czas, my chętnie przyjdziemy - _zaproponował Ryszarad Kielbratowski który zwrócił radnym uwagę na długość prezentacji.

Radny Jan Misiak stwierdził, że warto poszerzyć dyskusję o mieszkańców, a nie tylko zapraszać wybrane osoby. - Członkowie stowarzyszenia walczyli jak lwy, udało im się, niech się pochwalą - mówiła radna Barbara Kołomyjska. - Chętnie weźmiemy w tym udział. Myślę, że zorganizowanie spotkania jest w gestii stowarzyszenia.

Stowarzyszenie "Buko" natomiast twierdzi, że chciało się spotkać właśnie z radnymi, bo dla mieszkańców przeznaczone będzie seminarium o kopalniach. - Może uda nam się spotkać po sesji, tak żeby radni mogli zobaczyć, co zrobiliśmy i jakie są nasze plany - _mówi Wojciech Weyna, szef "Buko", który nie kryje radości, ze w konkursie grantowym powiatu stowarzyszenie otrzymało 2 tys. zł. - To daje nam możliwość starania się o środki, bo żeby coś dostać, trzeba mieć wkład własny, a my takiego nie posiadamy_.