Plany by tej jesieni ogłosić przetarg na budowę obwodnicy wokół Mroczy okazały się nierealne. Przygotowania mają kilkumiesięczne opóźnienie.
Winą za opóźnienie nie można obarczać urzędników - zapewniają w ratuszu. Zwłoka w przyjętym harmonogramie wynika z tego, że w czasie prac projektowych zmieniły się przepisy.
Na przetarg trzeba więc jeszcze poczekać. Gotowa jest już ocena oddziaływania obwodnicy na środowisko. W najbliższych dniach zakończone zostaną prace nad studium wykonalności inwestycji.