Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mury Londynka ozdobi graffiti

(mp)
Bamsk (po prawej) i Lajon (po lewej) podczas festiwalu "Taste and feel" w Grucznie. W tle przygotowana przez nich wizualizacja
Bamsk (po prawej) i Lajon (po lewej) podczas festiwalu "Taste and feel" w Grucznie. W tle przygotowana przez nich wizualizacja fot. Bamsk
Już jutro bydgoski Londynek zacznie nabierać barw. A wszystko za sprawą fundacji Vlep[v]net, której członkowie postanowili tchnąć w to miejsce odrobinę sztuki.

"Galeria Londynek", jak przekornie nazywają swoją akcję Lajon i Bamsk493 - pomysłodawcy inicjatywy - ma przede wszystkim ubarwić życie mieszkańcom Śródmieścia. - Pomysł zrodził się nieprzypadkowo - opowiada Mateusz "Bamsk" Gralak z fundacji Vlep[v]net. - Londynek jest miejscem zapomnianym. To taka intelektualna pustynia Bydgoszczy.

Mało tego - kojarzona głównie z libacjami, awanturami, kradzieżami i krzątającymi się po ulicach dziećmi. - Chcielibyśmy uświadomić mieszkańcom, że Londynek może być piękny - wskazuje Mateusz. - Powiem więcej - przy odrobinie wysiłku, ta część Śródmieścia ma szansę stać się kulturalnym zakątkiem Bydgoszczy.

Ale, jak podkreśla, mieszkańców trzeba najpierw zainspirować, pokazać, że czasami, dla oderwania od bierności wystarczy... farba. - Zdecydowaliśmy się na graffiti - wyjaśnia Mateusz. - W naszym odczuciu nic tak nie koloruje otoczenia jak właśnie farba w sprayu.

Prace pojawią się na murach kamienic przy ulicy Bocianowo, Kaszubskiej oraz Fredry i Sowińskiego. - Tę szarą przestrzeń miejską potraktujemy jako swoistą sztalugę - mówi artysta. - A secesyjne elementy stanowią idealną lokalizację - dodaje.

Mateusz nie chce na razie zdradzić, co dokładnie znajdzie się na graffiti. Wiadomo, że jedną ze ścian ozdobi wizerunek dzieci z przedszkola "Puchatek", dla których w czerwcu Vlep[v]net zorganizował warsztaty plastyczne.

- W tworzeniu projektów na Londynek mieliśmy bardzo dużą swobodę - kontynuuje Bamsk. - Fundacja nie narzuciła nam swoich pomysłów. Dzięki temu możemy bazować na naszych osobistych inspiracjach.
Do niedawna jedną z nich był starszy mężczyzna, mieszkaniec Londynka. Na wiekowym murze przy ulicy Bocianowo miał się pojawić portret przedstawiający jego zdjęcie z dzieciństwa. - Niestety, ostatecznie pomysł nie wypalił - ubolewa Mateusz. - Ale pojawiły się inne.

Artyści wkroczą do Sródmieścia już jutro. Będą pracować przez dwa dni. - Mamy nadzieję, że mieszkańcy przyłączą się do nas - zapowiada Mateusz. - Czekamy na wszelkie sugestie. W końcu dla nich to robimy.
Akcję Vlep[v]netu wsparł finansowo bydgoski Urząd Miasta, który na ubarwienie murów Londynka przekazał 7 tysięcy złotych.

- Fundacja zgłosiła się do nas po raz pierwszy - tłumaczy Imisława Górska, zastępca dyrektora wydziału kultury i współpracy z zagranicą. - Byliśmy bardzo zadowoleni, ponieważ działalność Vlep[v]netu została ukierunkowana na niezagospodarowaną przestrzeń miejską. A taka koncepcja idealnie wpasowuje się w nasze starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska