
Na pomysł rewitalizacji linii kolejowej na trasie Toruń-Brodnica wpadli samorządowcy z urzędu marszałkowskiego.
- Efektem prac będzie nowy produkt turystyczny, łączący kolejowe podróże w czasie z dogodnym dojazdem na Pojezierze Brodnickie i aktywizujący położone wzdłuż trasy gminy - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
Wiemy już, jak wyglądać będą zaadaptowane do nowej roli zabudowania dworców w Kowalewie Pomorskim, Golubiu-Dobrzyniu, Wrockach i Kawkach (wizualizacje projektów znajdziecie na www.pomorska.pl/brodnica).
- Pierwszym etapem realizacji przedsięwzięcia jest budowa kolekcji unikatowego zabytkowego taboru, który woził będzie pasażerów na tej trasie - informuje marszałek Piotr Całbecki.
Zakupy rozpoczną się jeszcze w tym roku, remonty wagonów i lokomotyw dokonywane będą w roku przyszłym.
Etap drugi to odnowa dworców i innych zabudowań stacyjnych oraz zaadaptowanie ich do nowej roli centrów hotelowo-gastronomiczno-handlowo-muzealnych.
Wiemy już, że we Wrockach zaplanowano ekspozycję historycznej techniki kolejowej. Złożą się na nią prawdziwe, działające urządzenia oraz modele. Ekspozycja ta będzie częścią przyszłego muzeum kolejnictwa w Toruniu.
Realizacja projektu jest możliwa dzięki europejskim środkom Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Przewidywany koszt przedsięwzięcia to 12 mln złotych.
