Z tej okazji na II piętrze Ratusza Staromiejskiego można oglądać przekrojową ekspozycję, prezentującą dzieje i przemiany toruńskiej instytucji. Jest co wspominać. Muzeum Okręgowe jest jednym z najstarszych muzeów publicznych w Polsce. Uprzedziły nas tylko trzy ośrodki: Puławy, Wrocław i Poznań.
Każdy eksponat opowiada historię
- Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że nasza praca w muzeum zbiegła się z tak ważnym jubileuszem - mówi Anna Kroplewska-Gajewska, kuratorka wystawy. - Dzięki temu mamy okazję spojrzeć na historię muzeum naszymi oczami i pokazać ją - jak by nie było - trochę subiektywnie, z perspektywy naszego pokolenia.
Wystawa z okazji 150-lecia prezentuje kilkaset eksponatów. Znalazły się na niej zbory, które najlepiej ukazują ewolucję nie tylko toruńskiej placówki, ale też sposobu myślenia o muzealnictwie. - Tradycje publicznego kolekcjonerstwa w naszym mieście sięgają Biblioteki Gimnazjum Akademickiego w Toruniu założonej w 1594 r. - mówi Kroplewska-Gajewska. - Wówczas w tzw. gabinetach osobliwości gromadzono głównie naturalia: szkielety, embriony, wypchane zwierzęta, a także wszystko, co dziwne bądź pochodzące z obcych krajów.
Nawiązania do początków kolekcjonowania mogą zaskoczyć zwiedzających: na jubileuszowej wystawie znalazły się tak nieoczekiwane obiekty, jak wypchany krokodyl czy licząca kilka wieków czaszka po trepanacji.
Muzeum niemieckie, muzeum polskie
Historia toruńskiego muzealnictwa zaczęła się na dobre prawie trzy wieki po założeniu Biblioteki Gimnazjum Akademickiego. W 1861 r. powstało niemieckie Muzeum Miejskie, w którym eksponowano przede wszystkim zabytki archeologiczne, numizmaty, rzemiosło, malarstwo, a także - już wtedy - przedmioty pochodzące z Dalekiego Wschodu. Gdzie miało siedzibę? Na II piętrze Ratusza Staromiejskiego, czyli dokładnie tam, gdzie dziś możemy oglądać wystawę jubileuszową.
15 lat później powstało muzeum historyczno-archeologiczne, prowadzone przez Towarzystwo Naukowe w Toruniu. Początki wyglądały skromnie - zbiory prezentowano w dwóch pokojach... prywatnego mieszkania przy ul. Łaziennej. Kolekcje obu instytucji zostały połączone w 1931 r. - Staraliśmy się podkreślić tę dwutorowość, dwunarodowość rozwoju muzealnictwa w Toruniu - opowiada kuratorka. - Chcieliśmy też pokazać, jak zmieniały się koncepcje, priorytety i metody pracy w muzeum.
Dziś instytucja może pochwalić się 12 budynkami, ponad setką pracowników i liczbą pozycji inwentarzowych przekraczającą 100 tys. Na rok jubileuszowy zaplanowano 30 wystaw czasowych. Jedną z najważniejszych będzie licząca ok. 300 obiektów ekspozycja "Skarby Fundacji Czartoryskich" - mówi Marek Rubnikowicz, dyrektor muzeum. - Będzie wśród nich "Pejzaż z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta. Kolejne wyzwania to przygotowanie nowych ekspozycji stałych m.in. w Domu Eskenów i Muzeum Podróżników.
Czytaj e-wydanie »