Co do tego, że miejskie schronisko dla bezdomnych zwierząt ma powstać, radni byli zgodni.
Kontrowersje budził jednak pomysł powierzenia budowy przytułku i jego nadzoru Miejskiemu Zakładowi Komunikacji. - Mam wątpliwości, czy to jest zgodne z prawem - mówił Andrzej Wiśniewski (PiS). I zaznaczył:- Zawiadomię o tym wojewodę.
Czytaj: Burzliwa dyskusja o planach budowy miejskiego schroniska w Grudziądzu [wideo]
Michał Czepek (PO) wyjaśniał: - MZK ma zająć się nadzorem nad obiektem, a jego obsługą, stowarzyszenie bądź fundacja działająca na rzecz zwierząt wyłoniona w drodze konkursu.
Swoje wątpliwości do wypowiedzi Michała Czepka wyrażał Krzysztof Kosiński (PiS): - Ale takiego zapisu w uchwale nie ma. To łudzenie wolontariuszy, że to oni będą zajmowali się opieką nad czworonogami. Później okaże coś zupełnie innego. Uważam, że powierzenie schroniska MZK to ukryta forma możliwości dokapitalizowania tej spółki.
Działka trafi do MZK aportem albo jako dzierżawa
O to, w jaki sposób miejskiej spółce przekazana zostanie działka pod budowę schroniska, dopytywał Maciej Glamowski (PO).
- W drodze aportu bądź dzierżawy - wyjaśnił Marek Sikora, wiceprezydent Grudziądza. I kontynuował: - Zapewniam, że otworzymy drzwi wolontariuszom i będą oni mieli wpływ na funkcjonowanie przytuliska.
Wolontariusze bili brawo po głosowaniu
Sławomir Szymański (PiS) natomiast poinformował, że wpłynęło do niego pismo ze 180 podpisami osób, które są przeciwne budowie miejskiego schroniska. Czytamy w nim m.in. (...) "Nie życzymy sobie, aby w mieście powstało schronisko dla zwierząt, ponieważ wiąże się to z szeregiem niedogodności, takich jak nadmierny hałas słyszany z odległości nawet kilku kilometrów i ryzyko ucieczki zwierząt na osiedle miejskie" (...). Pismo zostało dołączone do protokołu obrad.
Po głosowaniu wolontariusze prozwierzęcych organizacji bili brawo. Anna Sargalska, weterynarz: - Wierzymy, że wreszcie powstanie schronisko z prawdziwego zdarzenia, a my będziemy z nim ściśle współpracować. Tam potrzebni są ludzie, którzy mają serce do zwierząt.
Czytaj e-wydanie »