https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na delegacji urzędnik wypije tylko szampana

(Kaf)
sxc.hu
W urzędzie marszałkowskim wreszcie obowiązuje poprawiony kodeks etyczny. - To pracownicy sami sformułowali nowe zasady - przyznaje marszałek. A zaczęło się od głośnej publikacji “Pomorskiej".

W dodatkowych zapisach kodeksu znalazły się punkty mówiące o tym, jak powinien zachowywać się urzędnik marszałka zarówno w trakcie pracy, jak i na służbowych delegacjach.

Pierwsze dwa dotyczą korupcji. Urzędnicy mają aktywnie przeciwdziałać zjawiskom korupcjonogennym i wszelkim nadużyciom stanowisk urzędniczych. Co więcej, pracownicy instytucji powinni też unikać jakichkolwiek sytuacji, które mogą wzbudzić podejrzenie o udziale urzędników w takich działaniach. W dokumencie mowa też o spożywaniu alkoholu: "w czasie wykonywania obowiązków służbowych, w szczególności podczas delegacji, unikamy sytuacji uprawdopodabniających wrażenie niegodnego zachowania, m.in. sugerujących spożywanie alkoholu lub substancji narkotycznych (...)".

Kodeks przewiduje jednak spożycie symbolicznej lampki szampana przy wznoszeniu toastu, zwłaszcza w sytuacji, gdy jego odmowa mogłaby zostać uznana za afront. Przypomnijmy, że zmianę w zapisach kodeksu zapowiedział marszałek wkrótce po tym, jak "Pomorska" ujawniła, że podczas targów "Grüne Woche" w Berlinie - pod koniec stycznia tego roku - Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka, pozowała do zdjęć z dziennikarzami i kieliszkiem do szampana w ręku.

Dowiedz się więcej: Jest reakcja marszałka. Urzędnicy będą mogli pić alkohol?

Marszałek zaznacza, że dodatkowe zapisy w kodeksie to dzieło samych pracowników i jest przekonany, że pozwolą one uniknąć wielu niedopowiedzianych sytuacji.

- Uważna lektura tego dokumentu wszystkim wyjaśni, jakim jesteśmy zakładem pracy, jakie standardy tu obowiązują i co to znaczy reprezentować urząd na zewnątrz - wyjaśnia marszałek województwa Piotr Całbecki. - To sami pracownicy muszą się dyscyplinować, by przesterzegać zapisów kodeksu. Jeśli jednak będzie dochodziło do łamania przepisów prawa pracy, to jako pracodawca mam cały wachlarz narzędzi dyscyplinowania urzędników.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bezpośredni wybór marszaLa
W dniu 31.08.2013 o 21:23, Piotr napisał:

Żałosne i śmieszne. A jak toast będzie winem? A jak toast bedzie kieliszkiem wódki a nie będzie wina? A jak Krzemińska będzie rżnęła mineralną z kieliszków po wodce? Jak kto nie ma poczucia roli społecznej jaką się pełni i kondersztuby, to nie osiągnie się tego kodeksami.


Niestety to racja. Marszałek ma co prawda "dodatnie atuty" jak mawia o Toruniu ale do pełnienia funkcji za którą bierze kasę PO prostu się nienadaje. Tylko ,kto go odwoła ,kiedy dookoła niego sami ci ,którzy coś tam mu zawdzięczają a zrsztą T.Lenz członków PO i tak by spacyfikował??
P
Piotr

Żałosne i śmieszne. A jak toast będzie winem? A jak toast bedzie kieliszkiem wódki a nie będzie wina? A jak Krzemińska będzie rżnęła mineralną z kieliszków po wodce? Jak kto nie ma poczucia roli społecznej jaką się pełni i kondersztuby, to nie osiągnie się tego kodeksami.

d
draw
W dniu 30.08.2013 o 09:36, PO znów w dół napisał:

Ktoś jeszcze wierzy w to co mówi Całbecki?Może czas POdliczyć ile sam wypił na setkach balów, gali, akademii, pinkików,które sam organizował ,żeby zjednać sobie przychylość radnych sejmiku, no wyboraców ze swojego okręgu?Kiedy bezpośredni wybór marszałków, czy tow.Lenz to POprze

Hm, "sam organizował" ? Chyba nie zupełnie tak. Oraganizowali to jego pracownicy

P
PO znów w dół
Ktoś jeszcze wierzy w to co mówi Całbecki?Może czas POdliczyć ile sam wypił na setkach balów, gali, akademii, pinkików,które sam organizował ,żeby zjednać sobie przychylość radnych sejmiku, no wyboraców ze swojego okręgu?
Kiedy bezpośredni wybór marszałków, czy tow.Lenz to POprze
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska