https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na deptaku: ludzie, z drogi! Bo was auto rozjedzie

(marz)
Na ul. Mickiewicza samochody utrudniają poruszanie się pieszym.
Na ul. Mickiewicza samochody utrudniają poruszanie się pieszym. Maryla Rzeszut
Ul. Mickiewicza to trakt głównie dla pieszych, a samochody wjeżdżają tu kiedy chcą. Stadami.
Na ul. Mickiewicza samochody utrudniają poruszanie się pieszym.
Na ul. Mickiewicza samochody utrudniają poruszanie się pieszym. Maryla Rzeszut

Na ul. Mickiewicza samochody utrudniają poruszanie się pieszym.
(fot. Maryla Rzeszut)

Coraz trudniej poruszać się pieszym po deptaku na ul. Mickiewicza. Chodzą slalomem pomiędzy najróżniejszymi pojazdami albo przeciskają się brzegiem, pod ścianami kamienic.

- Na tym deptaku jest za dużo samochodów, bowiem wielu kierowców skraca sobie tędy drogę od ul. Sienkiewicza do pl. Niepodległości. Wykorzystują fakt, że pod znakiem zakazu umieszczona jest tabliczka, iż nie dotyczy on dojazdu do posesji przy ul. Mickiewicza, służb miejskich, BGŻ i zaopatrzenia w godz. 5-9 oraz 17-19 - objaśnia Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej. - Ludzie lubią sobie tłumaczyć przepisy na swoją korzyść. Strażnicy widzą, i to nie raz, jak kierowcy jadą ul. Mickiewicza od Sienkiewicza do pl. Niepodległości, nigdzie się po drodze nie zatrzymując. Niczego tu nie załatwiają, tylko jadą na skróty. W tak ewidentnych sytuacjach zatrzymujemy ich i rozliczamy z łamania przepisów. Może się to skończyć mandatem karnym.
Strażnicy nie od razu łupią mandat, najpierw pouczają. - Na wszystkie wykroczenia, stwierdzone w pierwszej połowie roku, aż w 73 proc. poprzestaliśmy na pouczeniach. Tylko w 22 proc. były mandaty, a w 5 proc. wnioski do sądu - informuje komendant Przeczewski.

- Tylko twarde egzekwowanie przepisów uporządkowałoby sprawę - uważa asp. sztab. Grzegorz Kalinowski z "drogówki". - Znaki mówią jasno, jak powinno być. Czy trzeba tam jeszcze ustawić policjanta, żeby pilnował? Na Mickiewicza jest konflikt interesów: mieszkańców, kierowców i prowadzących działalność gospodarczą. Ruch nie jest całkowicie wyłączony, zatem ulica nie jest do końca deptakiem. Nie ma też dojazdów poprzecznych, niezbędnych przy deptaku. Ale są znaki. Respektujcie je!

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Toyota stoi na deptaku  jak stała. Zaczepieni strażnicy miejscy zapytani dlaczego nie reagują-ten pan ma kilka spraw w sądzie i nic sobie z tego nie robi. Pytam się- jak wy pracujecie skoro jednego auta nie potraficie skutecznie przegonić z deptaku!!!.  jest znak holowania-nie można wezwać i ściagnąc auto profilaktycznie skoro właściciel po dobroci nie chce? Policja tez ma niemoc? jutro sprawdzę.

G
Gość

popieram poprzedni wpis. To będzie najbardziej skuteczna metoda na podreperowanie przy okazji w wydatny sposób budżetu miasta. Niech odpowiednie służby naprawdę się tym zainteresują. Można zrobić badania podobne do napełniania autobusów. postawić człeka na rogu i niech liczy ile aut w ciągu godziny łamie przepisy. byście się zdziwili. Co najmniej 100-150

G
Gość

Czy policja i straż miejska nie mogą tam zrobić porządku? zamontować  kamerę na wjeżdzie i wyjeżdzie z deptaku  a mandaty z fotką wysyłac  pocztą do delkwentów. odechce się parkowania i porzejeżdzania na skróty nie mówiąc o podjeżdzaniu na 30 s do banku czy innego sklepu.Proste i skuteczne w 100%. I nikt nie będzie chodził do pomorskiej na skargę ani pisał że auto stoi na środku ulicy. Swięte bezkarne krowy nauczą się porządku.

G
Gość
W dniu 21.07.2013 o 21:30, Gość napisał:

PROSZE ZAJĄC SIĘ TYM TEMASTEM. SZCZEGÓLNIE JEDNYM AUTEM TOYOTA LAND CRUISER. CODZINNIE STOI NA DEPTAKU. AUTO NA GDAŃSKICH NUMERACH. WŁAŚCICIEL Z LOMBARDU . MIASTO DAŁO MU DARMÓWKE NA POSTÓJ I TO NA ZAKAZIE!!!!. PYTAM SIE JAKIM CUDEM??? MOŻE POLICJA TO WYJAŚNI.ALBO PAN PRZECZEWSKI ALE PUBLICZNIE.TO SKANDAL BY MIESZKAŃCY MUSIELI SIĘ TŁUNACZYĆ Z WJAZDU A TEN BURAK OSTENTACYJNIE STAWIA AUTO I BLOKUJE PÓŁ ULICY.

Już wyjaśniam. Żadne auto które ma wykupiony abonament w strefie płatnego parkowania nie jest upowaznione do parkowania na zakazie ruchu na deptaku Mickiewicza. w/w pojazd ma wykupiony abonament Z czyli dla firm i pan niech sobie nie lekceważy przepisów. Tak się składa że jestem mieszkańcem tej uklicy i mam info zarówno ze strefy parkowania jak i policji. Żadne auto oprócz wymienionych na tablicy pod znakiem nie ma prawa poruszać się ani parkowac na deptaku. Tym bardziej pan z lombardu.

K
KAJA

Powtórżę głośniej: Firmy przy deptaku ! Myć kostki przed firmami - sklepikami urzędami itd. Zapaćkany ten deptak jak chlew

 

k
kaja

Firmy przy deptaku ! Myć kostki przed firmami - sklepikami urzędami itd. Zapaćkany ten deptak jak chlew

K
Kuba

Na Toruńskiej jest to samo !

G
Gość

Teraz wiem dlaczego ta kostka brukowa wygląda jak chlew. Wcale tamtędy się chodzić nie chce .Jedna tłusta plama , najgorzej przed sklepami gdzie towar wyładowują. Nikt nigdy tego nie myje? nie znają w tym mieście detergentów? Sklep Stek ma aż lepki chodnik , to chyba wiadomo czyje to samochody? Tego straż nie widzi? łażą i nic nie widzą, to po co łażą? Taki syf na deptaku . że szkoda gadać i nikt tego nie ogarnia?

G
Gość

PROSZE ZAJĄC SIĘ TYM TEMASTEM. SZCZEGÓLNIE JEDNYM AUTEM TOYOTA LAND CRUISER. CODZINNIE STOI NA DEPTAKU. AUTO NA GDAŃSKICH NUMERACH. WŁAŚCICIEL Z LOMBARDU . MIASTO DAŁO MU DARMÓWKE NA POSTÓJ I TO NA ZAKAZIE!!!!. PYTAM SIE JAKIM CUDEM??? MOŻE POLICJA TO WYJAŚNI.ALBO PAN PRZECZEWSKI ALE PUBLICZNIE.

TO SKANDAL BY MIESZKAŃCY MUSIELI SIĘ TŁUNACZYĆ Z WJAZDU A TEN BURAK OSTENTACYJNIE STAWIA AUTO I BLOKUJE PÓŁ ULICY.

G
Gość

Ja proponuję dwóch niebieskichi dwóch czarnych i wtedy bedą pilnowali zasad ruchu niebiesko-czarni.

K
KubuśPuchatek

Z doskoku nic się tam nie zrobi. Posadzić na ławeczce dwóch czarnych (i tak nie mają nic lepszego do roboty), kupić im dwa razy dziennie lody od Francuza (wg. mnie, najlepsze w tym mieście), i niech łapią i wlepiają mandaty. Samo pouczanie to po nas Polakach spływa jak woda po kaczce. Ale takie 500 złotych, ma piorunujące działanie wychowawcze.

W
WooQash

Zamknąć tą ulicę w cholerę i po problemie. Nawet jak postawią inne znaki to i tak ludzie będą jeździć.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska