Plusowe temperatury, wysoka wilgotność powietrza i brak nocnych mrozów sprawiły, że w niektórych lasach w Polsce pojawiły się grzyby.
- Rzeczywiście, temperatura powyżej 5 stopni Celsjusza i dość obfite deszcze sprawiły, że grzybnia zaczęła się rozwijać - mówi Krzysztof Sztajnborn, nadleśniczy Nadleśnictwa Żołędowo. - Ale nie widziałem na razie grzybów, które byłyby jadalne.
Rok anomalii. Lato jak jesień, jesienią jak lato, a na początku zimy... wiosna
Jednak według informacji opublikowanych na portalu Fakt.pl, od kilku dni grzybiarze w Polsce mają co robić. W lasach w woj. lubuskim roi się od gąsek i kurek.
Czy taki stan rzeczy może spowodować, że w trakcie sezonu grzybowego wysyp może być mniejszy? - Myślę, że nie ma takiego zagrożenia - uspokaja Sztajnborn. - Grzyby są bardzo odporne na różnego rodzaju warunki atmosferyczne.
A czy Państwo w lasach województwa kujawsko-pomorskiego natrafili na grzyby? Czekamy na informacje i zdjęcia.
Czytaj e-wydanie »