Na Kongres Kobiet do stolicy? Pewnie. Tam jeszcze nie były

- Spotkanie było też okazją do rozmowy na temat społecznego zaangażowania kobiet. Coraz więcej kobiet chce być aktywne, chce działać na rzecz lokalnej społeczności. Chcemy być w naszych działaniach wspierane i wzmacniane. Dlatego z entuzjazmem panie przyjęły relację z ubiegłorocznego Kongresu Kobiet w Warszawie. Padła propozycja, by wspólnie zorganizować wyjazd na tegoroczny kongres, spotkać się z innymi kobietami, z różnych środowisk i porozmawiać o nas - zdradza Iwona Przybyła.

Pomysł udziału w Kongresie Kobiet paniom bardzo się spodobał.

- Mnie ten pomysł chodził po głowie już od dłuższego czasu. To było takim moim małym marzeniem. Byłam zaskoczona, gdy okazało się, że wiele moich koleżanek myśli podobnie - wyznaje Beata Szafrańska, szefowa stowarzyszenia.

Pierwsze panie zapisały się już na tym spotkaniu. Nabór trwa do 5 sierpnia. Autokar jest już zamówiony. Wyjazd - 11 września. 

 Beata Szafrańska przekonuje, że chce wziąć aktywny udział w Kongresie Kobiet.

 

- Warto coś robić. Warto być aktywnym. Warto się spotykać z innymi. Razem jest łatwiej - przekonuje Beata Szafrańska

Aktywistka powie o tym w Warszawie. Poda swoje stowarzyszenie, jako dobry przykład kobiecej aktywności. - Udało nam się zaktywizować wiele kobiet, którym nie było w domu łatwo. Nie żałują, że są z nami - przekonuje pani Beata.