Na cmentarzu przy ul. Narutowicza spoczywają polscy sprzymierzeńcy - ukraińscy żołnierze, którzy po rozejmie polsko-bolszewickim jesienią 1920 r., zostali internowani do obozu w Aleksandrowie. W sobotę ich pamięć uczcili duchowni z czterech kościołów, wierni oraz zaproszeni goście, wśród których był Serhii Sydiuk, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku. Obecny był też prof. Emilian Wiszke z UMK w Toruniu, inicjator odbudowy cmentarza. _- Możemy się poszczycić tym, że cmentarz udało się odrestaurować na rok przed podpisaniem umowy polsko-ukraińskiej o ochronie miejsc pamięci__ofiar wojennych - _podkreślał burmistrz Andrzej Cieśla.
Na Kozackiej Mogile
Ewa Skibińska
Mszę ekumeniczną na cmentarzu odprawili księża: Mikołaj Hajduczenia, Jarosław Pizoń, Jarosław Gośliński, Jarosław Dmitruk, Robert Dynakowski. Przy kurhanie wartę pełnili żołnierze.
Jak co roku w pierwszą sobotę czerwca na Kozackiej Mogile w Aleksandrowie zabrzmiały modlitwy i śpiewy w języku ukraińskim.
