Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Kujawach i Pomorzu żar leje się z nieba. Czy naszemu regionowi grożą pożary?

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
W tak upalne dni szukamy ochłody wszędzie, gdzie jest choć trochę wody
W tak upalne dni szukamy ochłody wszędzie, gdzie jest choć trochę wody Marek Weckwerth
W środę nad region napłynęła pierwsza fala upału. Przed nami superupalny czwartek, kiedy maksymalna temperatura w cieniu sięgnie 35- 37 stopni Celsjusza.

Bardzo ciepłe będą jeszcze piątek oraz sobota (28-29 stopni w cieniu), zaś już w niedzielę z północnego zachodu napłynie znacznie chłodniejsze powietrze (ok. 22 stopnie).

Letnia i bardziej stabilna pogoda powróci już na początku następnego tygodnia. Do czwartku 28 lipca temperatura w dzień będzie oscylowała w okolicach 25 stopni, zaś w weekend 30 i 31 bm. ponownie zbliży się do 30.

- W tym okresie będą dwie szanse na odrobinę deszczu. Opady wystąpią lokalnie i będą głównie pochodziły z burz. Nieco więcej deszczu może spaść w pierwszych dniach sierpnia, kiedy dostaniemy się pod wpływ układu niżowego znad Skandynawii – prognozuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

Chroń siebie i swoje zwierzęta

Rady na przetrwanie upałów i wszelkich nawałnic pogodowych będą więc nadal obowiązywać. Trzeba pić dużo wody, okrywać głowę, smarować się kremami z filtrem UV, nie przesadzać z wysiłkiem fizycznym. Jeśli zauważysz u siebie objawy przegrzania organizmu: podwyższona temperatura, przyspieszony oddech, nudności, zawroty głowy, dreszcze, powinieneś wezwać pomoc, np. telefonując na numer alarmowy 112.

To też może Cię zainteresować

Trzeba też zadbać o zwierzęta domowe. Nie można ich zamykać w samochodzie, choćby na kilkanaście - kilkadziesiąt minut niezbędne dla dokonania zakupów w hipermarkecie.

- W takie upał psy mają problem, bo nie maja gruczołów potowych, jedynie niewielkie między łapami i na nosie. To dlatego tak szeroko oddychają pyskiem, wyciągają język. Dla schłodzenia warto podawać im zimną wodę czy mrożonego arbuza. Można też na jakiś czas założyć mu morką chustę lub ręcznik, najlepiej na głowę – instruuje Hanna Sokołowska, lekarz weterynarii z przychodni Animal Care Complex w Bydgoszczy. Dodaje, że na spacery najlepiej wyprowadzać pupila rano i wieczorem. Spacer w upalny dzień po rozgrzanym chodniku nie jest wskazany. Najlepiej prowadzić go po trawniku.

Robi się naprawdę sucho

Rafał Maszewski, toruński synoptyk, przypomina, że czerwiec był na przeważającym obszarze Polski miesiącem suchym i jedynie na północnym wschodzie oraz w okolicach Torunia wilgotny, bądź w normie. Biorąc pod uwagę, iż parowanie było większe niż zwykle, zdecydowanie więcej wody wyparowało niż spadło…

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, iż suszę hydrologiczną w Kujawsko-Pomorskiem notuje się na razie tylko na Noteci Środkowej i w zlewni rzeki Wełny, czyli przy granicy z Wielkopolską. Stany wody w dorzeczu Wisły układają się w strefie niskiej i średniej, lokalnie wysokiej. Stan średni notuje się m.in. na Drwęcy i Brdzie oraz lokalnie na Wiśle.

Zagrożenie w lasach

Wraz z falą upału wzrosło zagrożenie pożarowe w lasach naszego regionu, choć żadne nadleśnictwo w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu nie zakazało jeszcze wchodzenia na swój teren. Trzeba jednak dmuchać na zimne, bowiem kujawsko-pomorskie lasy są bardzo narażone pożary i zaliczane są do I (najwyższej) kategorii zagrożenia.

Wraz z falą upału wzrosło zagrożenie pożarowe w lasach naszego regionu, choć żadne nadleśnictwo w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu nie zakazało jeszcze wchodzenia na swój teren. Trzeba jednak dmuchać na zimne, bowiem kujawsko-pomorskie lasy są bardzo narażone pożary i zaliczane są do I (najwyższej) kategorii zagrożenia.

- Wilgotność ściółki wynosi nieco ponad 10 procent, a to oznacza III stopień zagrożenia pożarowego. Zagrożenie jest naprawdę bardzo duże. Nadleśnictwa nie wprowadzają jeszcze zakazów wstępu do lasów, bo uważamy, że lasy są dobrem wspólnym i ludzie szukają ochłody także tu. Liczymy na to, że w razie zauważenia pożaru świadkowie zawiadomią nas o tym – komentuje Honorata Galczewska, rzecznik RDLP w Toruniu.

Honorata Galczewska przypomina jednak, że najczęstszą przyczyną pożarów nie są naturalne czynniki, ale podpalenia.

Na terenie każdego nadleśnictwa w naszym regionie (jest ich 27) działają punkty alarmowo-dyspozycyjne (PAD), których zadaniem jest alarmowanie jednostek ratowniczych i nadzór nad systemem ochrony przeciwpożarowej . Koordynacyjny PAD dla całego regionu znajduje się w biurze RDLP w Toruniu.

To też może Cię zainteresować

Mamy także 58 dostrzegalni (wież) przeciwpożarowych, 24 lekkie samochody terenowe wyposażone w agregaty gaśnicze. Wsparcie z powietrza zapewniają samoloty patrolowo-gaśnicze stacjonujące na lądowiskach Aeroklubu Pomorskiego w Toruniu, Aeroklubu Włocławskiego i na terenie Nadleśnictwa Rytel.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska