https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na osiedlu Kazimierza Wielkiego podliczą nas elektronicznie

Andrzej Galczak
Jakub Wiśniewski, monter z firmy "Minol" : - Po zdemontowaniu starego podzielnika, na jego miejsce instalowany jest elektroniczny.
Jakub Wiśniewski, monter z firmy "Minol" : - Po zdemontowaniu starego podzielnika, na jego miejsce instalowany jest elektroniczny. Fot. Andrzej Galczak
We Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej trwa wymiana tzw. podzielników ciepła. Mają być dokładniejsze od wyparkowych.

- Mam małe mieszkanie - mówi pani Janina, mieszkanka osiedla Kazimierza Wielkiego. - Niedawno dostałam ze spółdzielni rozliczenie za ogrzewanie. Muszę dopłacić 120 złotych. Lekko ogrzewam tylko w jednym pokoju. Zimą marznę w mieszkaniu i jeszcze mam dopłacać? Dlaczego, skoro inni mają nadpłaty? - pyta rozżalona.

Podobnych sygnałów spółdzielnie otrzymują wiele. System rozliczania ciepła jest obarczony błędami i dla mieszkańców trudny do weryfikacji. Zabezpieczenie starych urządzeń też nie było wystarczające.

Co na to spółdzielnia?

Więcej we wtorkowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dage
www.podzielniki.info

Jak działa SYSTEM

Każdej zimy Spółdzielnia Mieszkaniowa zamawia ciepło (jeśli sama nie ma własnej kotłowni). Załóżmy, że mamy 100 równych powierzchnią mieszkań i zamawiamy ciepło za 100 000 zł, za które - czy go zużyjemy, czy nie - i tak musimy zapłacić.
Po sezonie grzewczym kwotę należną za CO dzielimy na poszczególne mieszkania. W mojej Spółdzielni odbywa się to w następujący sposób:

Rozliczenie dzielone jest na dwie kwoty:
- kwotę stałą - 40 % całości - w naszym przypadku 40 000zł (opłaty za części wspólne bloku – klatki schodowe, korytarze, nieopomiarowane łazienki) dzielona jest wg powierzchni poszczególnych mieszkań
- kwotę zużycia (zmienną) – 60 % całości w naszym przypadku 60 000 zł-wyliczona jest z podziału całego zużycia na poszczególne mieszkania.

Przykład 1

Załóżmy, że zimą mamy + 20 ° C na dworze i nikt nie korzystał z ogrzewania. Podzielniki wskazały zerowe zużycie. Całą kwota 100 000 zł Spółdzielnia Mieszkaniowa podzieli na mieszkańców według powierzchni ich lokali
100 000 zł /100 mieszkań = 1 000 zł na jedno mieszkanie

Przykład 2

Znowu załóżmy, że zimą mamy + 20 ° C na dworze, nikt nie korzysta z ogrzewania. Tylko przysłowiowemu Kowalskiemu dziecko odkręciło termozawór tzw. „głowicę” na krótką chwilę. Z tego powodu w całym rozliczanym bloku, jako jedyny wykazał zużycie w wysokości jednej jednostki. Otóż zgodnie z przyjętym systemem rozliczeń kwota stała zostani podzielona na wszystkich mieszkańców:

40 000 zł /100 = 400 zł

99 mieszkań w rozliczanym bloku za okres rozliczeniowy dostanie rachunek w wysokości 400 zł

Kowalski jako jedyny wykazał zużycie więc jego rachunek wyniesie:

400 zł kwoty stałej + 60 000 zł kwoty zmiennej = 60 400 zł !!!

Kwota zmienna - dla przypomnienia - to kwota wyliczona z sumy zużycia jednostek rozliczeniowych z całego bloku dzielona na zużycie jednostek poszczególnych mieszkań
Oto jest sekret tzw. „sprawiedliwego" dzielenia kosztów przez niektóre spółdzielnie.
b
bb
No faktycznie.Najlepiej gdyby grzali za darmo jacyś oni.Niestety płacić trzeba za wszystko jak się korzysta bez żadnego wysiłku ze swojej strony.Tak się zastanawiam jak by to było gdyby trzeba było kupić węgiel,i potem nosić go do pieca.Tragedia doprawdy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska