Na razie fiskus więcej nam oddaje

- Spodziewaliśmy się - mówi Elżbieta Pokrzywnicka, naczelnik Urzędu Skarbowego w Grudziądzu - że w tym roku, z racji ograniczenia liczby podatkowych ulg, mniej podatników będzie rozliczać się samodzielnie. Okazało się jednak, że liczba indywidualnych zeznań podatkowych, złożona w naszym urzędzie jest tylko niewiele mniejsza niż w latach ubiegłych. W zdecydowanej większości przypadków zarówno pracodawcy, jak i pracownicy postąpili na zasadzie przyzwyczajenia. Pracodawcy wydali zatrudnionym PIT-11, a pracownicy nie złożyli w swych zakładach oświadczeń, że to firma ma ich rozliczyć. Coraz więcej osób ma także więcej niż jedno źródło dochodu i wówczas spoczywa na nich obowiązek samodzielnego złożenia zeznania podatkowego.

Sporej grupie grudziądzkich podatników wypłacono do wczoraj łącznie 12.939.246,54 zł tytułem zwrotu nadpłaconego podatku. Z kolei znacznie mniejsza grupa wpłaciła do kasy Urzędu Skarbowego łączną kwotę 11.602.987 zł, gdyż pobierano im co miesiąc zbyt małe zaliczki na poczet podatku.

- Niestety, wiele tegorocznych zeznań nie było wolnych od błędów - dodaje Elżbieta Pokrzywnicka. - Najwięcej problemów podatnicy mieli z rozliczeniem dochodów osiągniętych za granicą. Zakończenie rozliczania podatku dochodowego planujemy na koniec czerwca.