Na sprzątanie lasów w regionie kujawsko-pomorskim wydano rekordową sumę - milion złotych!

- W ubiegłym roku na uprzątnięcie lasów przeznaczyliśmy rekordowo dużo. To aż milion złotych - mówi Mateusz Stopiński, rzecznik prasowy Lasów Państwowych w Toruniu. - Zebraliśmy ponad 7,5 tysiąca metrów sześciennych śmieci, czyli około 200 tysięcy 35-litrowych worków.

Niestety, wciąż dla wielu jest to najłatwiejszy sposób na pozbycie się zbędnych odpadów. - Problemem jest mentalność - uważa Stopiński. - Nadal najwięcej wyrzucanych jest materiałów budowlanych, takich jak stare kafelki, okna, kable, styropian czy bardzo szkodliwy eternit.

Pokaż mi swoje śmieci, a powiem ci kim jesteś

- Nie brakuje nawet ubrań. A przecież można by je komuś oddać - mówi rzecznik Lasów Państwowych. - Lista jest jednak dłuższa i często znajdujemy na niej opony, zbiorniki na olej, stare telewizory czy nawet muszle klozetowe.

O należytą czystość nie dbają również urlopowicze wracający do domów. - Mamy nagrane filmy, na których widać, jak śmieci z samochodu lądują na parkingu - kontynuuje rzecznik. - W wielu przypadkach postępują tak nawet osoby zamożne.

- Ponieważ nie wszędzie jest rozwiązana kwestia wywozu, śmieci z domków wczasowych wyrzucane są często na dworcach czy przystankach - mówi Remigiusz Popielarz, dyrektor Tucholskiego Parku Krajobrazowego. - Jednak u nas problem nie jest aż tak dokuczliwy - gorzej jest na terenach przylegających do miast. - Bo w takich nadleśnictwach jak Bory Tucholskie, ludzie z większym szacunkiem podchodzą do przyrody - potwierdza Stopiński.

Pakość obawia się śmieciowej rewolucji

Jakie kary grożą zaśmiecającym lasy? - Mandat do 500 złotych. W drastycznych przypadkach sąd może nałożyć grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych - odpowiada Stopiński.

- Prowadzona przez nas na szeroką skalę edukacja, miedzy innymi w szkołach, w powoli przynosi efekty - uważa Stopiński. - Bo choć wydaliśmy w zeszłym roku więcej, to śmieci jest mniej.

Wkrótce wyrzucanie śmieci może się niektórym przestać opłacać. Wszystko dzięki ustawie o utrzymaniu porządku i nieczystości w gminach. Zgodnie z nią, każdy mieszkaniec jest zobowiązany do płacenia regularnego podatku za wywóz śmieci. - Funkcjonuje to w całej Europie - precyzuje Remigiusz Popielarz. - Miejmy nadzieje, że i u nas się to sprawdzi.