Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wysoki stan wody w Wiśle trzeba patrzeć z niepokojem. Grozi nam powódź w Kujawsko-Pomorskiem?

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Tak kujawsko-pomorska Wisła wygląda zwykle w czasie wiosennych roztopów - woda rozlewa się między wałami przeciwpowodziowymi lub sięga wysokiej nadbrzeżnej skarpy. W tym roku fala wezbraniowa przechodzi właśnie teraz
Tak kujawsko-pomorska Wisła wygląda zwykle w czasie wiosennych roztopów - woda rozlewa się między wałami przeciwpowodziowymi lub sięga wysokiej nadbrzeżnej skarpy. W tym roku fala wezbraniowa przechodzi właśnie teraz Marek Weckwerth / Archiwum
Poziom wody na Wiśle w Kujawsko-Pomorskiem niepokojąco wzrasta, osiągając w niektórych miejscach stan ostrzegawczy. Synoptycy uspokajają jednak, że powódź nam nie grozi.

W ostatnich dniach dramatycznie podniósł się poziom na mazowieckim odcinku Bugu, gdzie na skutek zatorów lodowych z podtopieniami zmagają się mieszkańcy kilkunastu miejscowości. Pod wodą znalazła się duża część wsi Młynarze i pól uprawnych.

W Kujawsko-Pomorskiem aż tak źle nie jest. W piątek (2 lutego) na Wiśle we Włocławku woda podniosła się do 459 cm, w Toruniu do 513, w bydgoskim Fordonie do 508 (w tych przypadkach są to stany wysokie), w Chełmnie do 535 (co oznacza stan ostrzegawczy), w Grudziądzu 536 (stan wysoki).

Wysoka woda jest także na Brdzie i Drwęcy, natomiast na kujawskim odcinku Noteci średnia (na dopływach Noteci stany rzek układały się w strefie wysokiej i lokalnie ostrzegawczej).

- Zbliżający się weekend, a zwłaszcza kolejne dni przyniosą w naszym regionie spore opady deszczu, czasem przechodzące w śnieg, co na rzekach utrzyma wysoki stan wody. Jednak w Wiśle ta zacznie powoli opadać, a więc powódź na razie nam nie grozi – uspokaja toruński synoptyk Rafał Maszewski.

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - taka sytuacja spowodowana jest przemieszczaniem wód opadowo - roztopowych. Do soboty instytut przewiduje na Wiśle od zbiornika Włocławek do Tczewa wzrosty w strefie wody wysokiej, lokalnie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Natomiast przekroczenia stanów ostrzegawczych prognozuje się w środkowym biegu wielkiej rzeki - w Wyszogrodzie, Kępie Polskiej oraz Płocku.

Jest tak jak zwykle wiosną

- Z taką sytuacją jak teraz mamy zwykle do czynienia w czasie wiosennych roztopów. Kolejne opady i stan wód w rzekach mogą niepokoić, ale generalnie powinniśmy się cieszyć, bo tym samym poprawia nam się bilans wodny. Luty należy u nas do najsuchszych miesięcy, a tymczasem w obiegu mamy naprawdę sporo wody. To może być naszą rezerwą w przypadku pojawienia się na wiosnę niedoboru opadów – dodaje Rafał Maszewski.

Rafał Maszewski przypomina też, że pomimo bardzo mokrego końca ubiegłego roku, cały 2023 sezon był bardziej suchy niż przewiduje wieloletnia norma – więcej wody wyparowało niż napadało.

Mrozy pogorszyłyby sytuację

- Dobrze, że nie ma mrozów, bo płynąca z nurtem Wisły kra, zdecydowanie pogorszyłaby sytuację, powodowałaby lokalne spiętrzenia i ryzyko przelania się przez wały. Ale szczerze mówiąc nie jestem spokojny nawet w takiej sytuacji, gdy nie ma mrozów, a to z tego powodu, że na międzywalu, czyli między korytem rzeki a wałami przeciwpowodziowymi, nie wycina się rosnących tam lasów łęgowych i wszelkiego rodzaju krzaków – komentuje prof. Zygmunt Babiński, hydrolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

To też może Cię zainteresować

Jak nam wyjaśnia – roślinność hamuje przepływ rzeki, a to powoduje zwężenie przepływu i podpiętrzenie wody. Gdy płynie ok. 3 tys. metrów sześciennych wody na sekundę (przy średniej wodzie tylko 1 tysiąc), nie ma żartów. Same wały na kujawsko-pomorskim odcinku Wisły są dobrze skonstruowane i mogą wytrzymać najwyższą przewidzianą przez lata obserwacji falę, ale czynnikiem osłabiającym mogą być nory kopane w wałach przez bobry i inne zwierzęta.

Profesor przypomina, że ostatni dramat na Wiśle, przerwanie wałów w Świniarach pod Płockiem, wydarzył się w maju 2010 roku. Fala zalała kilkanaście miejscowości.

- Gdyby międzywale było czyste, jak praktykuje się niemal na całym świecie, ale nie u nas, spałbym spokojnie. Niestety, w obecnej sytuacji nie mogą. A na ten problem zwracam uwagę decydentom od około 50 lat. Bezskutecznie - kończy naukowiec.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska