Nabór podwójnego rocznika we Włocławku. W szkołach jest jeszcze 370 miejsc. Sprawdź gdzie

Rekrutacja pokazała, że są osoby, które nie zakwalifikowały się do żadnej placówki - 91 po gimnazjum i 76 po podstawówce.

Uczniowie, którzy zostali przyjęci do konkretnej szkoły, musieli potwierdzić wolę uczęszczania do niej. Mieli na to czas do godz. 15 w poniedziałek (15 lipca). Przez tę formalność sytuacja diametralnie się zmieniła. Jeszcze w zeszłym tygodniu w IV i V LO było raptem kilka wolnych miejsc, a w LZK, LMK i „Koperniku” żadnego. Część jednak „uwolniono” i teraz mogą ubiegać się o nie osoby wcześniej niezakwalifikowane.

Okazało się, że jest więcej miejsc niż zakładano - w sumie 172 dla absolwentów gimnazjów (32 w ogólniakach i 140 w szkołach zawodowych) i 198 dla tych, którzy ukończyli podstawówki (57 w liceach i 141 w technikach i branżówkach).

I tak po podstawówce wolne miejsca prezentują się następująco: LZK - 13, „Kopernik” - 10, LMK - 9, „Chemik” - 44, ZST - 20, „Elektryk” - 13, „Ekonomik” - 19, „Samochodówka” - 16, „Budowlanka” - 28. Natomiast po podstawówce: LZK - 9, „Kopernik” - 19, LMK - 15, „Baczyński” - 14, ZSCh - 18, ZST - 26, ZSEl - 13, ZSEk - 25, ZSS - 29, ZSB - 30.

Oczywiście cały czas może się zdarzyć, że osoba, która chciała uczyć się w liceum, będzie musiała pójść do technikum lub szkoły branżowej. Wszystko zależy od liczby punktów, którą będzie miała. Wpływają na nią nie tylko wyniki egzaminów, ale również średnia ocen, wolontariat. Ile będzie osób, które zamiast kształcenia ogólnokształcącego będą musiały wybrać zawód? Okaże się w sierpniu po drugim etapie rekrutacji. 12 sierpnia w samo południe zostaną wywieszone listy ze wstępnie zakwalifikowanymi, 13 sierpnia do godz. 15 będą musieli potwierdzić chęć kształcenia się w danej szkole. Z kolei 14 sierpnia poznamy ostateczne listy przyjętych.

Na ten moment jednak 370 wolnych miejsc może zaskakiwać. - Okazało się, że uczniowie ubiegali się o miejsca w szkołach w różnych miastach - tłumaczy Beata Wróblewska, wicedyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika we Włocławku. - Osoby, które wybrały nas jako szkołę pierwszego wyboru ubiegały się również o przyjęcie w placówkach w Toruniu, Kole czy Lubrańcu. Brały zatem udział w rekrutacji w dwóch systemach, a te się nie widzą.

Oznacza to, że jedna osoba została jednocześnie przyjęta do dwóch szkół. W poniedziałek musiała jednak podjąć decyzję, gdzie ostatecznie chce się uczyć, stąd tyle miejsc „uwolniono”.