Nad Kujawy i Pomorze nadciąga ochłodzenie, ale słońca nam nie zabraknie

Zobacz wideo: Wiatr zerwał blachę na dachu bloku w Bydgoszczy

- W ostatnich dniach pogoda sprawiała ludziom pewną trudność. Ranki były chłodne, więc ubierali ciepłe kurtki, a te po południu okazywały się ciężarem. Różnica temperatury zanotowanej o świcie i wczesnym popołudniem sięgała w niektóre dni co najmniej 15 stopni – mówi bydgoski synoptyk dr niż. Bogdan Bąk.

W środę mieliśmy jednodniowy „wystrzał” temperatury. Następne dni będą chłodniejsze, ale rosnące ciśnienie atmosferyczne (tak ma być do następnego weekendu) jest zapowiedzią słonecznej aury. Jednak na początku tej drogi, czyli w czwartek i piątek, może lokalnie padać i niewykluczone są burze.

W najbliższy weekend 14 i 15 maja na termometrach w dzień zobaczymy około 20 stopni. We wtorek 17 bm. maksymalna temperatura sięgnie 17-18 stopni. W te dni noce będą z większym zróżnicowaniem temperatury – od 2 do 9 kresek powyżej zera.

Trzecia dekada maja (dokładniej od 21 mb.) ma być zdecydowanie bardziej wilgotna. Dostaniemy się pod wpływ niżowej aury (spadnie ciśnienie), a ta ma przynieść wyczekiwane od dawna opady. Centrum niżu ma zalegać nad Polską przez kilka dni, więc jest szansa na większy deszcz. W niektóre dni prognozowane są ciągę , w inne przelotne opady. Modele matematyczne sugerują wartości między 50 a 70 mm.

- Tak skumulowane opady mogą też przynieść negatywny skutek, bo powodować lokalne podtopienia – przestrzega na koniec Bogdan Bąk.