Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzą kłopoty w sądach. I to niemałe

(wom)
Fot. Archiwum GP
Od maja przyszłego roku asesorzy sądowi nie będą mogli wydawać wyroków, jeśli do tego czasu nie zmieni się prawo.

To problem - przyznają sędziowie. Niektóre sądy już szukają wyjścia z sytuacji. Żeby nie było przestojów i paraliżu sądownictwa.

Być może tysiące spraw karnych w kraju będą musiały zacząć się od nowa, a procesy cywilne będą trwały dłużej niż dotychczas. Wszystko dlatego, że sędziowie Trybunał Konstytucyjnego uznali, iż asesorzy nie mogą sądzić jak normalni sędziowie.

TK dał rządowi 18 miesięcy na zmiany
Asesor to kandydat na sędziego. Zgodnie z obecnym prawem żeby zostać sędzią musi orzekać przez trzy lata. W tym czasie wydaje wyroki. Przypomnijmy, że Trybunał Konstytucyjny dał rządowi 18 miesięcy na to, żeby rozwiązał sytuację. Zdaniem Trybunału asesor nie może wydawać wyroków.

Na 8,5 tys. etatów sędziowskich w sądach rejonowych w kraju asesorów jest 1,5 tys.

Paraliżu sądów raczej nie będzie
W Kujawsko-Pomorskiem zdania na temat problemu asesorów są podzielone. Paraliżu sądów raczej nie będzie, bo asesorów nie ma zbyt wielu.

We włocławskim okręgu asesorów jest sześciu, w toruńskim - dziesięciu, w bydgoskim - asesorskich etatów jest 20. Mimo doniesień o fatalnej sytuacji w sądzie w Grudziądzu, okazało się, że na 19 sędziów jest tam tylko 4 asesorów.

W żadnym z sądów regionu nie ma takich, w które opierają się w większości na asesorach.

Ale jak poinformował sędzia Włodzimierz Hilla z Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, takie sytuacje, według jego wiedzy, się zdarzają.

Sześć lat poczekają na sędziego
- Sądownictwo czekają kłopoty i to wcale nie z powodu orzeczenia Trybunału - mówi Włodzimierz Hilla, rzecznik bydgoskiego sądu. - Problem tkwi w tym, że ma powstać centralny ośrodek szkolenia, który dopiero po sześciu latach będzie wypuszczał nowych sędziów. A sędziowie odchodzą z zawodu, za chwilę będzie ich zbyt mało. To pociąga za sobą wszystko co złe, niedotrzymywanie terminów rozpraw, przewlekłość i tak dalej.

Będzie więcej asystentów
Sędzia Zbigniew Siuber z Sądu Okręgowego we Włocławku mówi, że tamtejszy sąd będzie sobie radził z "problemem" asesorów inaczej. - Asesorów mamy niewielu, tylko wobec jednego wszczęto procedurę nominowania na sędziego. W tym jednym przypadku zdążymy. - mówi. - Z drugiej strony wiemy, że w parlamencie jest już propozycja zmiany ustawy, według której asesor będzie mógł zostać sędzią po roku orzekania. Jeśli parlament nie zdąży z wprowadzeniem tego przepisu w życie, nasi asesorowie zostaną asystentami sędziów, będą przygotowywać materiały. To sędziom ułatwi pracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska