Najgorsi trenerzy reprezentacji Polski w XXI wieku. Fernando Santos czy Franciszek Smuda? Kto zaliczył większą kompromitację?

- Od dzisiaj jestem Polakiem, jestem jednym z was. I zrobimy wszystko, by zapewnić Polakom wiele radości. To będzie wymagać wiele pracy, ale jesteśmy na nią gotowi. Będę mieszkać w Warszawie, chcę dobrze poznać kraj, kulturę i mentalność Polaków. Dla mnie kontakt z ludźmi jest bardzo ważny - mówił Fernando Santos na pierwszej konferencji prasowej.

Niestety zatrudnienie Fernando Santosa nie było dobrym pomysłem. Szkoleniowiec, który ma tak imponujące CV nie sprawdził się w reprezentacji Polski. Wszystko wskazuje na to, że pod wodzą Portugalczyka nie awansujemy na Euro 2024. Uratować mogą nas baraże, ale to żadne wytłumaczenie, kiedy w grupie mieliśmy Czechy, Albanię, Mołdawię i Wyspy Owcze.

Oczywiście nie można wszystkiego "zwalać" na trenera, ale od dawna w mediach głośno jest o tym, że nie ma chemii pomiędzy zawodnikami i Santosem. Niektóre decyzje szkoleniowca mogą wydawać się dziwne - nagłe powołanie Krychowiaka, odstawienie Slisza na trybuny w meczu z Albanią, danie szansy Grosickiemu, który jest bez formy. Czy Fernando Santos to najgorszy trener reprezentacji Polski w XXI wieku? Z pewnością nie. Kandydatów jest wielu. Oto nasza lista.

Aby zobaczyć wszystkich trenerów, wejdź w galerię, a następnie klikaj strzałkę w prawo!

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele