Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najniższy wymiar kary, bo był Valladares. Honduras - Chile 0:1

(as)
Tylko znakomitym paradom w bramce Noela Valladeresa oraz indolencji strzeleckiej chilijskich napastników Honduras zawdzięcza nikłą porażkę z ciekawą ekipą z Ameryki Południowej.

HONDURAS - CHILE 0:1 (0:1)

STATYSTYKI

7 strzały 20
2 strzały celne 5
4 rzuty rożne 6
44% posiadanie piłki 56%
29 min. czas gry 38 min.

Bramka: Beausejour (34).
HONDURAS: Valladares - Izaguirre, Chavez, Figueroa, Mendoza - Guevarra (66. Thomas), W. Palacios, Nunez (78. Martinez), Espinoza, Alvarez - Pavon (60. Welcome).
CHILE: Bravo - Ponce, Isla, Medel, Vidal _(81. Contreras) - Millar (52. Jara), Carmona, Fernandez - Sanchez, Valdivia _(87. M. Gonzalez), Beausejour.
Sędziował: Eddy Maillet (Seszele)._Widzów - 32.664.Żółte kartki: W. Palacios - Carmona, Fernandez. Piłkarz meczu FIFA: Jean Beausejour.

Chilijczycy mogą być jednym z objawień mundialu. Eliminacje w Ameryce Płd. zakończyli na 2. miejscu, ze stratą punktu do Brazylii, a 16 ze swoich 33 pkt. wywalczyli na wyjazdach, imponując przy tym skutecznością (32 bramki). Argentyński trener Marcelo Bielsa znakomicie przygotował zespół, do tego ma w składzie kilku interesujących piłkarzy, choćby zdobywcę 10 goli w eliminacjach Humberto Suazo (na razie nie gra z powodu urazu) i Aleksisa Sancheza, zaś głód zwycięstw w tym zespole jest ogromny. Co prawda grywali na MŚ, ale ostatnie zwycięstwo zanotowali w 1962 r., gdy sami organizowali mundial i zajęli... 3. miejsce (ograli Jugosławię).

Spotkanie z Hondurasem powinni zakończyć kilkubramkową wygraną. Niestety, strzeleckie instynkty zawodziły szczególnie Sancheza, Valdivię i Vidala, zaś najlepszą sytuację zmarnował Ponce, który w 63. min. strzelał głową z 3 metrów, ale przegrał pojedynek ze znakomicie usposobionym Valladeresem.
Hondurańczycy (a może Hon-duranie jak mówił komentator TVP Michał Zawacki?) od początku nastawili się na remis, bo z przodu wystawili tylko Pavona, 37-letniego piłkarza, który w 100 spotkaniach w reprezentacji zdobył 53 gole. Właśnie on w 18. min oddał jedyny strzał w pierwszej połowie, ale mocno niecelny. Praktycznie do końca 1. połowy dominował zespół Chile. Kolejne strzały wspomnianej trójki piłkarzy nie znajdowały jednak drogi do bramki, aż wreszcie przyszła 34. minuta...

Wybiegającego po skrzydle Islę dostrzegł Fernandez, podał mu piłkę, a Isla zagrał ostro wzdłuż bramki. Do piłki najszybciej dopadł obrońca Espinoza, ale jego próba wybicia na nic się zdała, bo nogę przyłożył Jean Beausejour i Jabulani wpadła do siatki.

Kolumbijski asystent trenera Hondurasu Alexis Mendoza (w zastępstwie za Reinaldo Ruedę) nie zdołał jednak wpłynąć w przerwie na zmianę nastawienia swoich piłkarzy. Ci wciąż liczyli na jakąś przypadkową kontrę, głównie się broniąc. Ich defensywa nie była jednak najlepsza, a sytuacje dla Chile mnożyły się. Ponce powinien dać Chile drugą bramkę, ale miał pecha, zaś gola, którego zdobył w 75. min. Sanchez sędzia słusznie nie uznał, bo napastnik był na kilkumetrowym spalonym, gdy dobijał piłkę po strzale Vidala. Honduras miał dwie niezłe okazje. Nunez uderzył precyzyjnie z rzutu wolnego pod poprzeczkę, ale Bravo nie dał się zaskoczyć, a wprowadzony w 60. Welcome (z ang. Witamy) w dogodnej sytuacji za bardzo się odchylił i posłał piłkę kilka metrów nad bramką.

Szkoda, że słabym aktorem widowiska był sędzia z Seszeli, który nie dał kilku kartek i nie podyktował przynajmniej dwóch karnych.

Szybki, ofensywny, ale skuteczniejszy futbol może dać Chile awans do dalszej fazy, z kolei Honduras z taką grą nie ma żadnych szans w starciu z Hiszpanią czy nawet Szwajcarią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska