Z drużyną są na dobre i na złe. Na Motoarenie i na wyjazdach. To się nazywa miłość do klubu.- Podczas dopingu dajemy z siebie wszystko - mówi Magda Różkowska.
Regularne chodzenie na mecze, zakup szalika i zapisanie się do fanclubu toruńskich Aniołów. Męska część kibiców jest pod wrażeniem. - Wsparcie dziewczyn jest bezcenne - mówi Sanders.