Fundacja Poszanowania Energii zajmuje się opracowaniem bilansu energetycznego miasta. Dokument ma być gotowy do końca września, a zawarte w nim wskaźniki staną się podstawą do tego, by zastanowić się nad działaniami, jakie można podjąć, by ograniczyć zużycie energii.
Chojnice przystąpiły do sporządzenia planu gospodarowania niskoemisyjnego i teraz specjaliści zajmują się pomiarami wydatkowanej energii - w obiektach użyteczności publicznej, zakładach pracy. - To trudne zadanie - mówi Tadeusz Żurek z Fundacji Poszanowania Energii. - Ale można dzięki temu dużo zyskać. Bo koszty mogą być mniejsze, odetchnie też środowisko.
Teraz trwa gromadzenie danych, a w następnym etapie nastąpi ich weryfikacja. po czym zostaną one naniesione na arkusz kalkulacyjny z podziałem na grupy. Po wykonaniu tej pracy będzie wiadomo, jak wielka jest emisja gazów cieplarnianych i wtedy można zastanowić się, co z tym fantem zrobić.
Opracowanie pozwoli chojniczanom o ubieganie się o fundusze na dofinansowanie zaplanowanych działań, które będą sprzyjać obniżeniu emisji. Tadeusz Żurek podkreśla, że mogą one dotyczyć także indywidualnych obiektów, nie tylko instytucji czy firm. - Mogą to być na przykład premie termomodernizacyjne dla domków jednorodzinnych - mówi.
Miasto złożyło wniosek do NFOŚ o wsparcie tych działań. Poza opracowaniem planu obejmuje on również stworzenie bazy danych zawierającej informacje pozwalające na ocenę gospodarki energią w mieście, inwentaryzację emisji gazów cieplarnianych, opracowanie elementów wykorzystywanych w założeniach do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i gaz. Przeprowadzona zostanie także strategiczna ocena oddziaływania na środowisko. W ramach projektu nastąpi również przeszkolenie grupy pracowników z Urzędu Miejskiego na temat problematyki związanej z tworzeniem planów gospodarki niskoemisyjnej.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje