www.pomorska.pl/swiecie
Więcej informacji ze Świecia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/swiecie
Świecianie zamieszkali przy ul. Wodnej zmagają się z powodziami nawet przy średnim deszczu. - Woda często zalewa nasze piwnice - przypomina Zbigniew Arbat, właściciel sklepu z farbami przy ul.Wodnej.
Piwnice w wodzie
Ponieważ zjawisko to jest normą przy każdej ulewie, zarówno pan Arbat, jak i jego sąsiedzi, nie mogą zrozumieć, dlaczego miasto wybrało ten właśnie rejon na składowanie śniegu. - Szczyt bezmyślności! - oceniają. - Gdy hałdy się rozpuszczą, będzie po nas. Niestety, urzędnicy twierdzą, że nic z tym nie da się zrobić, Mówią, że zaczną się martwić, gdy zajdzie taka potrzeba - dorzuca Arbat.
A pewnie zajdzie. - Dobrze wiemy, co dzieje się przy Wodnej po deszczu. Rzeczywiście, składowanie tem śniegu to nie jest najlepszy pomysł - ocenia Paweł Puchowski, rzecznik prasowy straży pożarnej w Świeciu, która jest już gotowa do walki z powodzią w powiecie świeckim. - Zostaliśmy wyposażeni w solidne pompy. Jeśli nie wykorzystamy ich tuta, mogą się przydać w innych rejonach Polski.
Ostrzeżenia strażaków przekonały Marcina Kulewskiego z Referatu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obywatelskich przy UM w Świeciu. - Po rozmowie z szefową wydziału gospodarki komunalnej ustaliliśmy, że nie będziemy już wywozić śniegu na ulicę Wodną - uspokaja mieszkańców.
Zapłacą mi za to
Zalania obawia się także Jan Rykowski, który buduje dom tuż za mostem na Wdzie w Świeciu. - Drogowcy spychają śnieg na pobocze, mimo że mój dom stoi poniżej drogi. Na pewno będzie zalany, gdy metrowe hałdy zaczną topnieć. Już zapowiadam, że będę się domagał za to odszkodowania. Nie pozwolę, żeby bezkarnie niszczone było moje mienie! - denerwuje się Rykowski.
Ile będzie takich wniosków? Sprawdzimy bliżej wiosny. Tymczasem od wczoraj na drogach powiatowych fachowcy usuwali łopatami śnieg z kratek kanalizacji deszczowej wzdłuż ul. Wojska Polskiego w Świeciu.