https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy zidentyfikowali białko odpowiedzialne za przerzuty raka piersi

("Gazeta Wyborcza") Tytuł pochodzi od redakcji
Amerykańscy naukowcy zidentyfikowali białko odpowiedzialne za przerzuty raka piersi.
Naukowcy zidentyfikowali białko odpowiedzialne za przerzuty raka piersi

- To prawdziwy król zbrodni - twierdzą. Prawdopodobnie decyduje o tym, czy pacjentka przeżyje, czy nie.

Naukowcy od dawna chcieli wyjaśnić, co sprawia, że w pewnym momencie komórki raka piersi stają się jeszcze bardziej złośliwe, odłączają się od pierwotnego guza i przenoszą się z krwią do innych narządów.
- Naszym zdaniem kluczową rolę odgrywa białko SATB1. To prawdziwy król zbrodni - tak w najnowszym numerze czasopisma "Nature" opisują swoje odkrycie naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Potwierdziła to seria badań i eksperymentów.

Uczeni kierowani przez Terumi Kohwi-Shigematsu przeanalizowali 2 tys. próbek tkanek pobranych od kobiet leczonych na raka piersi. Okazało się, że pacjentki, u których białka SATB1 było najwięcej, żyły najkrócej. Tym zaś, które białka nie miały, często udawało się wygrać z chorobą.

Naukowcy z Berkeley badali też układ komórek budujących gruczoł piersiowy. Zdrowe komórki tworzą tam uporządkowane koliste struktury. Komórki przerzutujące wręcz przeciwnie - układają się w sposób chaotyczny. Jednak gdy badacze wyeliminowali z nich SATB1, one również "grzecznie" stanęły w kółku.
Najciekawsze i zarazem najważniejsze były doświadczenia na zwierzętach.

Podczas jednego z nich w ogony myszy wszczepiono ludzkie komórki agresywnej odmiany raka piersi. Po dziewięciu tygodniach w płucach gryzoni pojawiły się przerzuty. Gdy jednak innym myszom wszczepiono te same komórki, ale ze zmniejszoną ilością SATB1, przerzutów było znacznie mniej lub nawet wcale nie nastąpiły. A kiedy komórki pozbawiono prawie całego feralnego białka, nie były w stanie wywołać raka nawet po wszczepieniu bezpośrednio do sutka.

- Wszystkie wyniki wskazują, że białko SATB1 decyduje o tym, czy dojdzie do przerzutów - mówi Kohwi-Shigematsu. W jaki sposób? Jako "król zbrodni" nie brudzi sobie rąk - ma do tego pomocników. - SATB1 kontroluje pracę prawie tysiąca genów. Pobudza te, które przyczyniają się do rozwoju raka piersi, a hamuje te, które mają przed nim chronić - wyjaśnia Kohwi-Shigematsu.

Czy odkrycie naukowców z USA to przełom w walce z rakiem piersi?
- Jeżeli uda się je potwierdzić w warunkach klinicznych, będzie to duże osiągnięcie - komentuje dla "Gazety" prof. Maciej Krzakowski, krajowy konsultant w dziedzinie onkologii klinicznej. - Dziś w onkologii często musimy działać trochę na oślep. Opisane przez Amerykanów białko mogłoby przede wszystkim stać się ważnym czynnikiem prognostycznym. Wiedza o tym, że znajduje się ono w komórkach jakiejś pacjentki, byłaby wskazaniem do bardziej intensywnej terapii uzupełniającej w okresie pooperacyjnym. A to mogłoby zmniejszyć ryzyko nawrotu choroby - podsumowuje prof. Krzakowski.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska