Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nie chcemy niczego ukrywać". OPEC Grudziądz wraca do projektu budowy spalarni RDF na ul. Budowlanych

Daniel Dreyer
Daniel Dreyer
RDF, czyli paliwo z wysokoenergetycznych odpadów komunalnych produkowane w grudziądzkich  "Wodociągach"
RDF, czyli paliwo z wysokoenergetycznych odpadów komunalnych produkowane w grudziądzkich "Wodociągach" Fot. Daniel Dreyer
Na budowie spalarni paliwa produkowanego ze śmieci skorzystać mają Wodociągi, OPEC i wszyscy mieszkańcy Grudziądza. Spodziewając się, że planowana inwestycja wywoła kontrowersje OPEC Grudziądz rozpoczął tworzenie przyjaznej atmosfery wokół niej.

O budowie spalarni odpadów RDF w Grudziądzu mówi się od 2020 roku

Przypomnijmy, że już w lipcu 2020 roku OPEC Grudziądz oraz Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia podpisały umowę o współpracy przy przygotowaniach do budowy instalacji spalania odpadów wysokoenergetycznych. Na inwestycji skorzystać mają obie spółki, a także mieszkańcy.

  • "Wodociągi" na składowisku odpadów w Zakurzewie produkują RDF (czyli wysokoenergetyczne paliwo ze śmieci), ale zgodnie z przepisami nie mogą takich odpadów składować. Muszą ją oddawać, a za odbiór płacić. Obecnie koszt zagospodarowania to 510 zł netto za tonę. "Wodociągi" są gotowe przekazywać do OPEC-u do 40 tysięcy ton odpadów energetycznych rocznie.
  • OPEC takie odpady chętnie przyjmie, ale potrzebuje instalacji do ich spalania, dzięki której będzie mógł produkować z nich ciepło.

Wybudowanie takiej instalacji oznacza, że "Wodociągi" będą miały niższe koszty funkcjonowania zakładu gospodarki odpadami oraz problem z głowy, a OPEC będzie miał tanie paliwo pochodzące z lokalnego rynku, czyli nie podlegające wahaniom związanym np. z sytuacją międzynarodową.

Skorzystają też mieszkańcy bo dla nich oznacza to bardziej stabilne opłaty za wywóz śmieci, a także za ciepło systemowe.

To też cię zainteresuje: Koszty wywozu śmieci z Grudziądza wzrosną o 3 miliony złotych. A co z opłatami?

Przygotowania do budowy instalacji RDF rozpoczęto i przerwano

W kwietniu 2021 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił wydaną przez prezydenta Grudziądza decyzję środowiskową dla tej inwestycji OPEC-u. Skargę złożyło Towarzystwo na Rzecz Ziemi z Oświęcimia. Sąd zarzucił miastu nieprawidłowości na etapie konsultacji społecznych. Jak mówi Marek Dec, prezes OPEC-u, zarząd spółki nie zgadzał się z argumentami sądu, ale postanowiono nie odwoływać się od decyzji, tylko procedurę pozyskiwania decyzji środowiskowej rozpocząć od nowa.

Temat budowy spalani RDF na terenie OPEC-u właśnie wraca

  • Instalacja spalania RDF-u ma powstać na terenie OPEC-u, przy ul. Budowlanych 7 w Grudziądzu.
  • Miałaby ona spalać do 40 tys. ton RDF-u rocznie
  • i wytwarzać ciepło o mocy 20 MW.

Instalacja ma pozwolić na zmniejszenie zużycia węgla o 18 tys. ton rocznie (obecnie OPEC spala w roku około ok. 67,5 tys. ton węgla), a co za tym idzie także zmniejszenie emisji dwutlenku węgla (do której prawa są bardzo kosztowne).

W tej chwili dokumenty dotyczące oddziaływania inwestycji na środowisko są opiniowane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Liczymy, że do końca listopada pojawią się te opinie i wtedy złożymy wniosek o decyzję środowiskową - mówi Marek Dec, prezes OPEC-u.

Decyzję środowiskową wydawać będzie prezydent Grudziądza. Zobowiązany jest on do wcześniejszego przeprowadzenia konsultacji społecznych na ten temat.

Spodziewając się kontrowersji, OPEC już rozpoczął tworzenie przyjaznej atmosfery wokół tej inwestycji.

Jak zapewniają w OPEC-u, nowoczesne Instalacje Termicznego Przetwarzania Odpadów są obiektami bezpiecznymi dla środowiska i ludzi.

- Zdajemy sobie jednak sprawę, że jest to inwestycja, która może budzić pewne obawy mieszkańców - mówi Marek Jopp, specjalista ds. marketingu i promocji OPEC-u. I dodaje: - Dlatego nie chcemy niczego ukrywać, tylko profesjonalnie o wszystkim informować.

W pierwszej kolejności przedstawiciele OPEC-u spotkali się z sąsiadami zakładu, na którego terenie powstać ma spalarnia. Na spotkanie zaproszono: przedstawicieli zarządów okolicznych wspólnot mieszkaniowych, ogrodów działkowych, rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej, miejscowych przedsiębiorców. Łącznie było to kilkadziesiąt osób.

- Chyba 80 proc. zaproszonych sąsiadów przyszło na spotkanie, co było dla nas miłym zaskoczeniem. Zadawano pytania bardzo konkretne. Obiecaliśmy, że będziemy się jeszcze spotykać i informować o tym, co się będzie działo wokół tej inwestycji. Według mnie to spotkanie przebiegało fantastycznie - ocenia prezes Dec.

Takim inwestycjom jak spalarnia RDF często towarzyszy opór społeczny. Co jeśli będzie duży?

- Chyba wbrew opinii społecznej nie da się takiej rzeczy zrobić - mówi Marek Dec. I dodaje: - Nie po to tu jesteśmy, żeby robić cokolwiek wbrew mieszkańcom. Natomiast od tego jesteśmy, aby przekonać mieszkańców, że jest to jak najbardziej słuszna droga do tego, żeby w przyszłości ograniczyć wzrost cen ciepła i mieć własne paliwo. Odseparować się od wahań cen na rynkach światowych. Lepiej oprzeć się na tym, co posiadamy wokół siebie, co jest pewne.

Szefowie OPEC-u uważają, że źródłem niepokojów jest niedoinformowanie oraz fake newsy. Dlatego spółka uruchomiła stronę internetową ITPO dla Grudziądza , zawierającą informacje na temat spalarni mającej powstać w Grudziądzu, a także profil facebookowy tej inwestycji , gdzie będzie na bieżąco informować i odpowiadać na pytania dotyczącej tej inwestycji.

- Najgorszym paliwem, jeśli chodzi o stan zdrowia mieszkańców, z całą pewnością jest węgiel - mówi prezes Dec, przypominając, że spalany w ciepłowni jest on od lat. I dodaje: - To z całą pewnością odłożyło się jeśli chodzi o jakość życia i zdrowie mieszkańców Grudziądza. I szczerze mówiąc, jakoś to nie wywołuje dyskusji, bo się do tego wszyscy przyzwyczaili.

Ile będzie kosztowała spalarnia RDF w Grudziądzu? I skąd na to pieniądze?

Jak szacują w OPEC-u, budowa takiej instalacji w Grudziądzu to będzie wydatek rzędu 200-230 mln zł.

- Dla nas głównym problemem jest zdobycie finansowania. Jako OPEC i jako Grudziądz nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć pewnych kredytów czy pożyczek, nawet na bardzo dobre inwestycje. (...) Pracujemy nad tym - mówi Mirosław Radecki, wiceprezes OPEC Grudziądz.

Prezesi OPEC-u liczą na zdobycie pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który w ubiegłym roku promesy finansowania budowy instalacji termicznego przetwarzania odpadów przyznał dla ponad 30 inwestycji, ale część z nich nie uzyskała decyzji środowiskowych. - W związku z tym pula przeznaczona na te inwestycje jest wciąż niewykorzystana. Chcemy sięgnąć po te pieniądze. Przygotowujemy się na to, aby taki wniosek złożyć - mówi wiceprezes Radecki.

Prezesi OPEC-u liczą też na pieniądze z KPO i nowej perspektywy unijnej.

Przypomnijmy, że głównym źródłem ciepła produkowanego przez OPEC jest węgiel. Spółka wykorzystuje do tego także słomę, która od lat jest już spalana w formie peletu, a trwa budowa kotła na słomę luźną. Nowa instalacja ruszyć ma w październiku 2024 roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska