https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma pomysłu na walkę z wybuchowym szaleństwem

Radio GRA
sxc.hu
Trzech nastolatków ujętych przez straż miejską i doprowadzonych do rodziców za nielegalne strzelanie. Kilka skontrolowanych punktów sprzedaży i tyleż upomnień, by nie sprzedawać fajerwerków osobom niepełnoletnim.

To efekt działania toruńskich funkcjonariuszy, którzy zapowiadali surową walkę z niepokornymi sprzedawcami i młodocianymi użytkownikami fajerwerków. - To za mało, ciągle słyszymy odgłosy wybuchów na naszych osiedlach - mówią mieszkańcy, którzy już od kilku dni umykają przed petardami rzucanymi pod nogi i samochody przez dzieci.

Tymczasem rzecznik toruńskiej straży miejskiej, Jarosław Paralusz zapewnia, że funkcjonariusze i strażacy kontrolują punkty sprzedaży fajerwerków i dbają o to, by nie sprzedawano ich dzieciom. Tyle, że jest to kontrola prewencyjna...

Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych nieletnim można trafić do więzienia nawet na dwa lata. Przypomnijmy, że zgodnie z prawem petardy i fajerwerki można odpalać TYLKO w sylwestra i pierwszy dzień Nowego Roku.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska