W skład związku wchodziło 14 gmin usytuowanych w dorzeczu Wdy (w tym sześć z naszego powiatu: Świecie, Drzycim, Osie, Świekatowo, Lniano i Bukowiec). Docelowo jego zamierzeniem było zagospodarowanie terenów nad rzeką oraz eksponowanie jej walorów turystycznych. - Spełniła się już funkcja związku - twierdzi burmistrz Świecia Tadeusz Pogoda. - Zarząd uznał, że czas go rozwiązać. W trakcie istnienia związku, przygotowaliśmy strategię wykorzystania Wdy od źródła do ujścia - tłumaczy Pogoda. - Opracowaliśmy też projekt turystycznego zagospodarowania rzeki.
Związek wyznaczył pomosty, przenoski m.in. w Żurze i Tleniu, uwzględnił zadaszenia oraz tablice informacyjne. - Ponadto zaproponowaliśmy folder i stronę internetową dla kajakarzy - mówi wójt Grabski.
Natomiast w gminie Świecie udało się niemal w całości zrealizować cztery projekty: przejście przez zaporę w Kozłowie, Przechowie, miejsca postojowe przy moście i zamku oraz pole campingowe. - Strategie i projekty leżały w kompetencji związku, ale za ich realizację odpowiadały samorządy - podkreśla burmistrz Świecia. - Jako gmina osiągnęliśmy sporo. Brakuje jeszcze trzech campingów przy zamku.
Ponadto, jak poinformował nas wójt Osia Michał Grabski, coraz trudniej było zdobyć fundusze na kontynuację działalności. - Nie mieliśmy statusu stowarzyszenia, zatem nie przysługiwało prawo do aplikowania o pieniądze unijne - mówi. - A wiadomo, że samo utrzymanie biura pochłaniało pieniądze.