Przypomnijmy. Pod koniec czerwca do Urzędu Miejskiego w Świeciu wpłynęło pismo, pod którym podpisało się 113 osób zaniepokojonych inwestycją, która raz na zawsze może im zakłócić spokój, jaki do tej pory panował na osiedlu 800-lecia w Świeciu.
- Burmistrz, w udzielonej niedawno odpowiedzi stwierdza, że nie znajduje podstaw do odstąpienia od budowy drogi zbiorczej, gdyż jej realizacja wynika z planu zagospodarowania przestrzennego - irytuje się Michał Jaroszewski, występujący w imieniu mieszkańców osiedla. - Myślę, że celowo przekręca nasze intencje. Nie jesteśmy przeciwnikami tej drogi. Wszyscy co do jednego są zdania, że jest ona bardzo potrzebna. Protestujemy wyłącznie przeciwko obecności na niej TIR-ów.
Przeczytaj również: Świecie. Nie chcemy tutaj TIR-ów! Protest mieszkańców osiedla 800-lecia
Wszyscy doskonale wiedzą z czym wiąże się ciężki transport - podkreśla. - Jeśli zamieszkaliśmy obrzeżach miasta, to po to, żeby mieć nieco spokoju. Gdyby było wiadomo, z czym będzie się to wiązać, to sądzę, że wielu kupiłoby działkę budowlaną gdzie indziej.
Wystarczy ustawić znaki
Urzędowe pismo zawiera więcej sformułowań, które irytują mieszkających w pasie budowanej drogi mającej połączyć Sulnowo z krajową "jedynką". "Ulica powinna mieć podobne znaczenie dla miasta jak inne ulice zbiorcze, w tym aleja Jana Pawła II i ul. Piłsudskiego i Wodna" - czytamy. - Niestety, burmistrz zapomina dodać, że po żadnej z tych ulic nie jeżdżą TIR-y - zauważa reprezentant osiedla 800-lecia. - Nie mamy nic przeciwko samochodom osobowym. Rozumiemy, że trzeba tworzyć alternatywne szlaki komunikacyjne, ale nie w ten sposób.
Nie podoba się im także tłumaczenie Tadeusza Pogody odnośnie celu budowy małej obwodnicy. - Z drogi zbiorczej będą mogli korzystać wszyscy - tłumaczy burmistrz. - Oczywiście będą mogły na nią wjechać także ciężarówki.
Nie trzeba jednak specjalnie szperać w dokumentach, żeby natknąć się na zapisane czarno na białym faktyczne przeznaczenie drogi. - W tegorocznym budżecie jest wyraźny zapis o wspomnianej inwestycji mającej odciążyć Świecie od ruchu tranzytowego, przez który należy rozumieć ciężarówki jadące z Vistuli II, Osia itd. - wytyka Jaroszewski.
Co dalej? Mieszkańcy osiedla chcą postulować o ustawienie znaków ograniczających nośność samochodów mogących korzystać z małej obwodnicy. Chcą ograniczenia do 16 ton. Czy ich wniosek ma szansę być pozytywnie rozpatrzony? - Na razie trudno dyskutować o znakach, jakie staną przy drodze, której budowa wciąż trwa - mówi Wiesław Ratkowski, szef budownictwa w Świeciu. - Gdy wypłynie taki wniosek, burmistrz go rozpatrzy i podejmie odpowiednią decyzję.