"Nie wyobrażamy sobie, aby nas wysiedlono". Protest mieszkańców Gminy Grudziądz w sprawie budowy S5

Sprawa wariantów przebiegu trasy S5 przez powiat grudziądzki, a zwłaszcza przez Gminę Grudziądz, budzi sporo emocji i kontrowersji. Od kilku tygodniu informujemy, że tzw. wariant zielony godzi w infrastrukturę mieszkaniową kilku wsi w Gminie Grudziądz. I właśnie temu sprzeciwiają się zarówno mieszkańcy jak władze samorządu. W tej sprawie odbyły się spotkania z mieszkańcami i zastępcą wójta Gm. Grudziądz, Jackiem Zyglewiczem. Na miejscu pojawiły się media: prasa, radio i telewizja. Teraz mieszkańcy ślą protesty pisemne, ale zapowiadają że jeśli zajdzie konieczność będą podejmowali też dalsze kroki.

- Nie możemy czekać, aż niekorzystny wariant dla nas być może zostanie zatwierdzony. Wtedy już będzie za późno. Najgorsze jest to, że nikt z przedstawiciela inwestora czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z nami nie rozmawia - mówią mieszkańcy Białego Boru, Pieniek Królewskich. To te miejscowości ewentualnie najbardziej ucierpią jeśli zostanie wybrany "wariant zielony" S5. - Musimy działać. O naszym sprzeciwie dla "wariantu zielonego" będziemy informowali wszelkie instytucje krajowe, wojewódzkie! Poruszymy niebo i ziemię, aby zrezygnowano z tego przebiegu S5.

W piśmie dotyczącym protestu czytamy m.in. "Na przestrzeni ostatnich lat na naszym terenie obejmującym „zielony” wariant powstały osiedla mieszkaniowe. Ludzie znajdują tu relaks korzystając ze spokoju otaczającej przyrody: licznych terenów leśnych, unikatowej flory i fauny, powstają ścieżki pieszo-rowerowe. (...) Domy to nie tylko wartość materialna, ale przede wszystkim sentymentalna. (...) W nich rodzą się i wyrastają kolejne pokolenia. Nie wyobrażamy sobie aby nas wysiedlano! Dlatego wariantowi zielonemu mówimy stanowcze: NIE."

Mieszkańcy zaznaczają, że protest pisemny w sprawie S5 jest pierwszym z działań jakie podejmują, ale jeśli zajdzie konieczność będą też kolejne kroki. Pismo zostało wysłane do:

• minister rozwoju wsi Anny Gembickiej,
• posła Mariusza Kałużnego,
• posła Tomasza Szymańskiego,
• senatora Ryszarda Bobera,
• ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka
• Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
• firmy projektowej Trakt
• wójta Gm. Grudziądz Andrzeja Rodziewicza

Dodajmy, że w korytarzu południowym Gm. Grudziądz jest także wskazany tzw. czerwony wariant biegnący po tej części Gm. Grudziądz i nie kolidujący z infrastrukturą mieszkaniową. Wiązałby się on z wybudowaniem węzła autostradowego w miejscowości Sarnowo w pow. chełmińskim. I ten wariant mieszkańcy popierają. Tak samo jak władze Gm. Grudziądz, które również sprzeciwiają się wariantowi "zielonemu", popierają "czerwony" ale także lobbują na rzecz przywrócenia do "gry" wariantu z budową mostu w północnej części Gm. Grudziądz. Dali temu wyraz w uchwale intencyjnej podjętej podczas ostatniej sesji.

W uchwale czytamy m.in. "Gmina Grudziądz sprzeciwia się dalszym pracom planistycznym nad wariantem "zielonym" który przebiega centralnie przez południowy teren gminy, który jest silnie zurbanizowany przez co jego realizacja wiązałby się z koniecznością dużej ilości wywłaszczeń". Rada Gminy w uchwale popiera dalsze procedowanie nad wariantem "czerwonym" ale także jako alternatywę rekomenduje opracowanie nowego wariantu w północnej części Gm. Grudziądz przewidującego nową przeprawę przez Wisłę i tereny mniej zurbanizowane. W uzasadnieniu uchwały poniesiono, że realizacja tego wariantu m.in. umożliwi przeniesienie ruchu tranzytowego z DK 55 i usprawni przewozy towarowe. "Za" przyjęciem tej uchwały zagłosowało 11 radnych, dwóch radnych: Katarzyna Kałużna i Andrzej Zilz byli przeciwni, a radna Magdalena Tesmer wstrzymała się od głosu.

Przypomnijmy, że wariant związany z budową mostu pod S5 rekomenduje także prezydent Grudziądz, Maciej Glamowski. O dalszych działaniach mieszkańców, władz samorządowych tudzież adresatów protestu mieszkańców w tej sprawie będziemy informowali na bieżąco.