https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zaprosili go na spotkanie, więc inowrocławski radny napisał list otwarty do Prezydenta RP

(FI)
Radny Jacek Olech napisał list do Prezydenta RP.
Radny Jacek Olech napisał list do Prezydenta RP. Dominik Fijałkowski
Lewica wylała swoje żale na konferencji prasowej, a radny Jacek Olech... napisał list do Prezydenta RP.

Bronisław Komorowski gościł w Inowrocławiu w ubiegłym tygodniu. W ratuszu spotkał się z mieszkańcami. Byli wśród nich radni, ale nie wszyscy. Zaproszeń nie otrzymali samorządowcy z opozycji.

Zobacz: Prezydent Bronisław Komorowski odwiedził Inowrocław i Żnin [zdjęcia]

Taka wizyta, to święto

Nie zaproszono m. in. radnego Jacka Olecha. Postanowił więc napisać list otwarty do Bronisława Komorowskiego, bo jak podkreśla: - Wizyta Prezydenta RP w mieście to święto, które zawsze powinno łączyć, a nie dzielić.

A oto fragment listu Olecha: "Najważniejszym punktem niedawnej wizyty Pana Prezydenta w Inowrocławiu było spotkanie z przedstawicielami mieszkańców. Co powinien uczynić gospodarz miasta, aby w sali sesyjnej znalazło się reprezentatywne grono inowrocławian i nikt nie mógł zarzucić subiektywizmu lub wspierania jednej opcji? Odpowiedź wydaje się banalnie prosta: powinien w pierwszym rzędzie zaprosić wszystkich radnych, gdyż oni tworzą najważniejsze statutowe ciało przedstawicielskie. Po to się je wyłania demokratycznie co cztery lata, aby przy ważnych okazjach reprezentowało mieszkańców. Taki porządek obowiązuje od początków lokalnej samorządności. 14 października byliśmy w Inowrocławiu świadkami zupełnie innego scenariusza. W gronie kilkudziesięciu zaproszonych osób znaleźli się tylko niektórzy radni".

Rada traci znaczenie...

W liście do Komorowskiego Olech zauważa, że brak zaproszeń dla radnych opozycji jest dowodem na świadome obniżanie rangi Rady Miejskiej i wzmacnianie, wbrew intencjom ustawodawcy, znaczenia władzy wykonawczej.

"Taka władza z czasem odrywa się od społeczeństwa i przestaje liczyć się z opinią publiczną. To właśnie zjawisko mogliśmy zaobserwować w Inowrocławiu przy okazji wizyty Dostojnego Gościa, którego chociaż tą drogą chciałbym pozdrowić, dziękując za pamięć o naszym mieście, za wspieranie naszych starań i potrzeb" - napisał Olech.

Zobacz: Prezydent Komorowski gościł w Inowrocławiu [zdjęcia]

Przypomnijmy, że ratusz tłumaczył już dlaczego nie wszystkim dane było uczestniczyć w spotkaniu z Prezydentem RP. Wpływ na to miała ograniczona pojemność sali sesyjnej, gdzie odbyło się spotkanie, a także ograniczenia czasowe oraz konieczność zapewnienia bezpieczeństwa. Zdecydowano również, że Radę Miejską reprezentować mieli przewodniczący i jego zastępcy, a także przewodniczący i zastępcy przewodniczących komisji. Podkreślono, że każdy mógł spotkać się z prezydentem Komorowskim pod tężniami w Solankach.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
W dniu 25.10.2013 o 10:12, Gość napisał:

Biedaczysko chciało pogadać z prezydentem o przyszłej koalicji PO-SLD  a tu jeszcze takie przeszkody :blink:

 

 

 

to tak w praktyce ma wyglądać koalicja PO-SLD?

Tusk musi zadzwonić do Ina

 

 

 

 Jesteście tak durni iż nie wiecie nawet,że pan radny Olech nie należy do SLD, a i przed PO go też  Pan Bóg ochronił.Po co te zgryźliwości? Na nic innego prymitywy was nie stać!

G
Gość
W dniu 25.10.2013 o 10:12, Gość napisał:

Biedaczysko chciało pogadać z prezydentem o przyszłej koalicji PO-SLD  a tu jeszcze takie przeszkody :blink:

 


to tak w praktyce ma wyglądać koalicja PO-SLD?

Tusk musi zadzwonić do Ina

V
Vin

Pan prezydent Brejza pokazał swoją "klasę", nie zapraszając wszystkich radnych. Tę samą "klasę" pokazuje, kiedy pobiera pieniądze za niewykorzystany urlop

 

V
Vin

Pan prezydent pokazała swoją "klasę", nie zapraszając wszystkich radnych. Tę samą "klasę" pokazuje, kiedy pobiera pieniądze za niewykorzystany urlop.

G
Gość

Biedaczysko chciało pogadać z prezydentem o przyszłej koalicji PO-SLD  a tu jeszcze takie przeszkody :blink:

G
Gość
Poziom obrońców zachowañ Prezydenta godny piaskownicy
G
Gość

skarżypyta od kopyta, ozor lata jak łopata :D :D

D
Dr Dre

Najbardziej zabawne jest tłumaczenie pani rzecznik Dąbrowskiej, która mówi, że zaproszono "tylko" 19 radnych, a dla reszty nie było miejsca, bo panował taki ścisk w sali sesyjnej.

i
i tak było trzeba
W dniu 23.10.2013 o 14:32, x napisał:

oto czym zajmuje się pan olech, brak słow..........

 

Zgadzam się w pełni z tym,że brak słów . Tak Panowie rządzący tym miastem na nasze nieszczęście. Brak słów na to jak toczycie wojenki z tymi co mają inne zdanie niż Wy.A nie są to tylko radni opozycji.Źli byli poprzedni  wójtowie ,starosta a nawet i proboszcz jednej z parafii.Warto by przychodząc do pracy pan Prezydent Inowrocławia  codziennie wchodząc do swojego gabinetu przeczytał tabliczkę ze słowami Prezydenta RP  pana Komorowskiego wiszącą koło obrazu bitwy pod Mątwami.Czyżby Prezydent Komorowski znał sytuację w Inowrocławiu wypowiadając te słowa?  Jeżeli nie , to przynajmniej teraz  będzie ją znał po przeczytaniu listu otwartego Pana, panie Jacku. Brawo za odwagę. 

p
prym

No niestety jakby ktoś z przestawicieli naszych władz gościł prezydenta na swojej działce na grilu albo prezydent jako hodowca kanarków uczestniczył w zebraniu miłośników drobiu to by sobie można było zapraszać kogo się chce. Jak było tak jak było to autor listu ma rację.

b
bhahaha

takiego człowieka co wszystko krytykuje, a sam poza krytyka nic nie zrobił i niczym innym się nie zajmuje też bym się nie zaprosił, jeszcze by donos napisał, że zginęły ciastka, albo że gdzieś tam tynk 2mm odstawał

x
x

oto czym zajmuje się pan olech, brak słow..........

g
gall

W słownikach zaistnieje nowy rodzaj demokracji- "demokracja po Inowrocławsku". W wykonaniu obecnej władzy!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska