https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zdążyli wypić kawy

Anna Klaman
Burmistrz Czerska Marek Jankowski
Burmistrz Czerska Marek Jankowski Aleksander Knitter
Na piątkowej sesji Marek Jankowski złożył przyrzeczenie, mimo że dopiero w piątek okażę się, czy będzie rządził przez cztery lata.

Z zegarkiem w ręku

Sesja była wyjątkowo krótka. Z zegarkiem w ręku trwała czternaście minut. Burmistrz założył łańcuch i wypowiedział tekst przyrzeczenia. Od przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Sękielewskiego dostał bukiet kwiatów. A potem powiedział, że dołoży wszelkich starań, by jego pracę docenili także ci, którzy z jakichś powodów nie oddali na niego głosu.

Trudno mu było jednak okazać w pełni radość, bo w piątek czeka go jeszcze rozprawa w trybie wyborczym w Sądzie Okręgowym w Słupsku. Przypomnijmy, chodzi o protest złożony przez czerską opozycję. Niektórzy z zawiadamiających dostali wezwania do stawienia się na rozprawę.

Wiceburmistrz, nie radny

Na sesji radni zdecydowali także o wygaśnięciu mandatu radnego Jana Gliszczyńskiego, którego Marek Jankowski powołał już na swego zastępcę. I to w zasadzie było wszystko. Żaden z radnych nie zgłosił interpelacji. Kolejna sesja, tym razem robocza będzie prawdopodobnie 18 grudnia, a w świątecznym czasie, między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem radni spotkają się, by uchwalić przyszłoroczny budżet.

- Proszę, zostańcie państwo jeszcze trochę - _zaproponował przewodniczący. - _Tak szybkiej sesji chyba nie było. Dopijmy kawę, zostańmy na chwilę. Taka okoliczność się nie powtórzy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska