Nie żyje Tomasz Ziemiński, ceniony pedagog ze Szkoły Podstawowej w Osielsku

Zobacz wideo: Sztuczne płuca Bydgoszczy pociemniały.

Tomasz Ziemiński zmarł 12 lutego br. w wieku 49 lat. Wiadomość o jego śmierci poruszyła nie tylko grono pedagogiczne i pracowników szkoły, ale też uczniów i rodziców.

- To był człowiek, który całe życie poświęcił dzieciom - mówi Dariusz Jachowski, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków w Osielsku. - Pracę zawodową rozpoczął w 1995 r. Zanim trafił do naszej szkoły w 2008 r., pracował w Domu Dziecka w Otwocku. Miał mnóstwo empatii dla drugiego człowieka. U nas był szkolnym pedagogiem, prowadził też zajęcia świetlicowe.

Jak podkreśla dyrektor Dariusz Jachowski, uczniowie bardzo go lubili i cenili.

- Miał niesamowitą lekkość nawiązywania kontaktu z uczniami, w szczególności z młodzieżą ze starszych klas - mówi Dariusz Jachowski. - Dzieciaki same przychodziły do niego po pomoc. Był otwarty dla rodziców i uczniów. Zawsze służył radą. Będzie nam Go bardzo brakowało.

Miał mnóstwo empatii dla drugiego człowieka. Uczniowie sami przychodzili do niego po pomoc. Był otwarty dla rodziców i uczniów. Zawsze służył radą - mówi Dariusz Jachowski, dyrektor SP w Osielsku.

Tomasz Ziemiński interesował się historią, a w szczególności Powstaniem Warszawskim.

- Mocno zaangażował się w wybór patrona naszej szkoły. Pilotował ten cały proces - podkreśla Dariusz Jachowski.

Fascynowała go szczególnie postać rotmistrza Witolda Pileckiego, dlatego szkoła umieszczając na naszej stronie internetowej wiadomość o śmierci Tomasza Ziemińskiego, przy pożegnaniu zamieściła też słowa wypowiedziane przez rotmistrza Pileckiego: "Starałem się żyć tak, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać...".

Pogrzeb Tomasza Ziemińskiego odbędzie się w sobotę (20 lutego) o godz. 11 na cmentarzu parafialnym w Osielsku.

Cześć Jego pamięci!